Cześć, 

trudno mi pisać tą notkę po tak długim czasie, a właściwie nie było mnie tu aż od lipca. Nie chce się drętwo tłumaczyć, że nie miałam czasu albo weny więc krótko powiem że przyznaje się do tego że zaniedbałam ten ff który był moim tzw ''dzieckiem''. Przyszły wakacje, nie było mnie przez prawie półtorej miesiąca w domu, a potem nawet nie wiedziałam jak się zabrać za część dalszą. Zaczęła się szkoła, dla mnie liceum (dostałam się do wymarzonego, chwała mi!) i coraz więcej nauki. Nie chciałabym kończyć tego w taki sposób, bo co jak co ale uwielbiam pisać, lecz po tak długiej nieobecności jestem świadoma że nikt tego już prawie nie czyta. Chce was spytać, czy chcecie jeszcze wpadać tu raz na tydzien/dwa tygodnie, o ile czas mi pozwoli, czytać moje wypociny o Kamilu i Anastazji? 

Wasze zdanie jest dla mnie znaczące, jeśli tylko chcecie to czytać, podoba wam się to, postaram się wrócić tutaj na stałe i bez dłuższych przerw i z sensem kontynuować to opowiadanie.

Będę wdzięczna jeśli wyrazicie swoje zdanie w komenatarzach, pod postacią gwiazdek, lub dm na moim twitterze.

tt - demuriex

All love,

Demurie