Rozdział 7

nadosboy: jezu jak ja dawno tego nie robiłem
summerann: czego?
nadosboy: nie pisałem z tobą tu! Te czasy były piękne!
summerann: Niall ile wypiłeś??
nadosboy: ani kropelki. Tylko spaliłem skręta.
summerann: Niall!
nadosboy: Ann!
summerann: pieprz się
nadosboy: tylko z Tobą skarbie.

**********

misia: Liam
liam2312: czego?
misia: dalej jesteś na mnie zły?
liam2312: yhm
misia: a mógłbyś do mnie przyjść
liam2312: nie mam ochoty.

*******

sexyboy: Hej maleńska
katket: Możesz się odwalić?
sexyboy: nie. Będziesz moja
katket: ahahahaha jezu ahahahaha
sexyboy: co Cię tak śmieszy?
katket: Ty :D
sexyboy: Kat no weź znamy się od 3 lat. Ja Cię lubię i to bardzo.
katket: a ja Cię lubię TYLKO lubię Ash.

*********

nadosboy: jesteśmy starzy
summerann: Niall mamy 35 lat. Jeszcze sporo przed nami.
nadosboy: znów chce być młody. Wtedy kiedy walczyłem o Ciebie. Wtedy kiedy mnie odrzuciłaś. A ja Cię szukałem.
nadosboy: chcę się z Tobą pieprzyć tak jak kiedyś.
summerann: Niall.
nadosboy: zaraz będę. Szykuj się

Przepraszam, że tyle czekaliście na rozdział. W moim życiu przez ten weekend dużo się wydarzyło. I jeszcze urodziny braci.

Gwiazdkujcie, komentujcie xx

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top