5
Styles: Widziałem cię dziś. Szedłeś z jakimś chłopakiem, nie wiem kto to, pierwszy raz go na oczy widziałem.
Styles: Byłeś szczęśliwy, bardzo szczęśliwy. Cudownie było znów zobaczyć twój uśmiech, nawet jeśli to ja go nie wywołałem.
Styles: Jestem o to cholernie zazdrosny. Oddałbym wszystko, żeby być na miejscu tego chłopaka.
Styles: Jak zobaczyłem, że położył rękę na twoim ramieniu, to miałem ochotę iść mu przypierdolić, chociaż nie jesteś już mój.
Styles: Nie potrafię się zachować obojętnie, bo nie mogę pogodzić się z tym, że ktoś inny może cię dotykać.
Styles: Jak sobie myślę, że ktoś inny niż ja cię całował, przytulał i robił z tobą te wszystkie rzeczy, których ty mi nie pozwalałeś, to aż mam ochotę iść się zabić.
Styles: Chociaż masz do tego prawo i nie jedna osoba chciała by cię mieć.
--------------
Ciekawanazwa258 osiągnęłaś to co chciałaś XD❤️
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top