#25

💤 Idę przez las w ciepły letni wieczór na sobie czuje czyjś wzrok. Patrzę we wszystkie strony lecz nikogo obok mnie nie ma. Słyszę tylko głuchą ciszę. Po paru minutach za mną słyszę łamiący się patyk chcę biec lecz nie potrafię ruszyć się z miejsca. Stoję jak sparaliżowana, a moje myśli krążą wokół śmierci 

- Tęskniłem - powiedział głos za mną.

 Głos którego nienawidziłam i przez którego cierpiałam

- Czego chcesz? - zapytałam pełna paniki 

- Ciebie - odpowiedział krótko po czym złapał mój nadgarstek

- Zostaw ! - krzyknęłam szarpiąc się 

- Nie zrobię Ci krzywdy - jego głos był bardzo spokojny 

- Zostaw mnie ! - krzyknęłam jeszcze raz wyrywając się z jego uścisku i ruszyłam przed siebie

Gdy wybiegam z lasu zobaczyłam niedaleko postać do której od razu podeszłam

- Mia.. - powiedział głos który już kiedyś słyszałam 

- Kim jesteś ?- zapytałam, a chłopak ściągnął kaptur i odwrócił się w moją stronę. Miał na sobie maskę którą już gdzieś widziałam

- Jesteś piękna, zasługujesz na wszystko co najlepsze a to da Ci tylko On.. - powiedział i ruszył w stronę morza

- Gdzie idziesz ? - zapytałam, a on stanął nieruchomo patrząc w dal

- Przemyśl czy nie warto zawalczyć o miłość.. - powiedział i wszedł do morza, a później usłyszałam nagły pisk 💤

Obudziłam się rozglądając na wszystkie strony, po chwili zidentyfikowałam odgłos który przerwał mój sen.

 To było dziwne szczególnie że mężczyzna w masce nie pojawia się pierwszy raz w moich snach.

 O jaką miłość mam zawalczyć? Kim jest ten mężczyzna z maską ? Dlaczego jego głos jest tak dobrze mi znany? 

Podniosłam się lekko i rzuciłam poduszką w przyjaciółkę 

- Jezu!!  Wojna - krzyknęła podnosząc się zaspana z rozwalonymi włosami

- Mówiłam że odgłosy wojska to jest idiotyczny pomysł na budzik Amber - powiedziałam, a ona szybko wyłączyła alarm 

- Daj mi spokój! Jestem wykończona - powiedziała przykrywając się po czubek głowy kołdrą 

- Nic nowego - odpowiedziałam wstając i kierując się w stronę łazienki na poranną toaletę. 

***

Siedzimy z przyjaciółmi na leżakach przy basenie, w oddali widzę Dylana który idzie z jakąś piękną blondynką, nie wiem czemu ale przyglądam się chłopakowi, a gdy nasze spojrzenia się spotykają chłopak odwraca wzrok i całuje dziewczynę. 

Nie zabolało, Mia nic do niego nie czujesz - powtarzam w duchu 

Kretynko podoba Ci się i to zabolało ! 

- Wszystko dobrze ? - pyta przyjaciółka

- Tak czemu pytasz ? - popatrzyłam na nią z zdziwioną miną 

- Bo patrzysz w punkt gdzie przed chwilą stał Dylan z nową laską - odpowiedziała

- Nie, zdaje Ci się tylko - posłałam jej uśmiech i ubrałam okulary przeciwsłoneczne 

-  Jak chcesz możemy.. - zaczęła 

- Nie wszystko jest git daj spokój Amber - przerwałam dziewczynie od razu 

Nie minęło dosłownie 10 minut, a obok nas pojawił się chłopak z ową blondynką 

- Siema, poznajcie to Lucy - powiedział chłopak a dziewczyna się uśmiechnęła w naszą stronę i podała nam rękę 

- Miło was poznać - powiedziała swoim jakże cudownym głosem 

- A Ciebie nie - odpowiedziałam cicho pod nosem lecz moja przyjaciółka siedząca obok to usłyszała i wybuchła śmiechem rozlewając sok który trzymała w ręce

- Coś Cię śmieszy - zapytała dziewczyna 

- W sumie oprócz Ciebie to nic - powiedziała w jej stronę a Dylanek nawet jej nie obronił 

- Dylan, powiedz jej coś - upomniała go dziewczyna lecz chłopak wzruszył ramionami 

- Spokojnie skarbie wyrucha Cię i zostawi, to kolej rzeczy u Dylana Blacka - uśmiechnęłam się do nich po czym wstałam i ruszyłam w stronę baru gdzie zamówiłam drinka.

Dylan właśnie ma nową dziewczynę a ty głupia myślałaś że jest inny, głupia idiotka - powtarzałam w duchu 

Po chwili w mojej kieszeni za wibrował telefon, od razu go wyciągnęłam patrząc na sms'a który przyszedł 

Od Nieznany 

Nie myśl tak o nim, nie jest tego wart ! 

Zmarszczyłam oczy i rozglądnęłam się by sprawdzić kto może być nadawcą

Od Nieznany 

Nie rozglądaj się i tak nie dowiesz się kim jestem. Im mniej wiesz tym lepiej śpisz :) 

Po tym sms'ie przeszedł mnie lekki dreszcz. 

- Hej, wszystko dobrze ?  - zapytał mężczyzna podając mi drinka 

- Tak, dlaczego pytasz ? - zmarszczyłam brwi patrząc na niego 

- Bo od jakichś paru minut jesteś blada, rozglądasz się i patrzysz z przerażeniem w telefon - wyjaśnił a ja od razu odpowiedziałam 

- Wszystko jest dobrze - uśmiechnęłam się w jego stronę co odwzajemnił 

Zabrałam drinka i wróciłam do przyjaciół którzy siedzieli już sami 

- Żałuj że Cię tu nie było Dylan dostał w mordę od tamtej dziewczyny - powiedziała Amber śmiejąc się

Zasłużył i ja też powinnam mu przywalić

- Ojej prawie mi go szkoda - odpowiedziałam wywracając oczami 

- Po tym co powiedziałaś tak się wkurwiła że wyjebała mu i poszła, a gdy zapytałem czemu za nią nie pójdzie powiedział wkurwiony że mamy się od niego odpierdolić i gdzieś poszedł - opowiedział David 

- Co za idiota - stwierdziłam kładąc się na leżaku obok przyjaciół

- Ja idę go poszukać i pogadać, a wy tu bez podrywów - powiedział David całując swoją ukochaną w czoło 

- Będę ją pilnować - oznajmiłam na co chłopak od razu zareagował 

- No to ja jednak zostanę bo znając Ciebie to jej nie upilnujesz - odpowiedział śmiejąc się na co u wystawiłam język. 

Po chwili chłopaka już obok nas nie było przez co zaczęły się mało istotne tematy jak temat Dylana

- Jesteś o niego zazdrosna - stwierdziła Amber na co wywróciłam oczami 

- Przestań pieprzyć głupoty, nie jestem zazdrosna - powiedziałam wypijając resztkę drinka 

- Mia, to widać na kilometr że ty jesteś zazdrosna o niego a on o Ciebie - powiedziała na co parsknęłam śmiechem 

- Przestań do kurwy gadać takie głupoty - oznajmiłam wstając

- Mia, to ty przestań siebie okłamywać ! - powiedziała dziewczyna prawie krzycząc 

- Nie okłamuję się, nie czuję do niego nic, a nawet jeśli to by nic z tego nie było.  Coś takiego w naszym wypadku nie ma prawa istnieć - krzyknęłam i ruszyłam w stronę naszego pokoju, a po policzkach zaczęły spływać mi łzy.

***

Hej skarby ! Przepraszam was że nie było tak długo rozdziału ale skończyły mi się ferie, a zaczęła szkola i sprawdziany 😭

Kocham was misiaki 💟 Do następnego, buziaki 😘




Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top