|12|

Zdziwiona jestem i to tak bardzo weszłam do domu a tam Felek, szef, i mina się uśmiechają po uszy a czasami i śmieją

- jestem! ㅡ Krzyknęłam by mnie usłyszeli

- no hej, hej ㅡ powiedział Felek i podszedł mnie przytulić - chodź pokażę ci coś ㅡ zaciągnął mnie gdzie byli wszyscy

Na podłodze leżał changbin, han i jakaś dziewczyna, bez ubrań! I coś śpiewali chyba za mocno im alkohol do głowy wszedł

- co im jest? ㅡ Stałam i się patrzyłam a inni się z tego śmiali

- nom tak jakby dodaliśmy im coś do piwa haha ㅡ wybuchł śmiechem a ja stałam i się zastanawiałam z kim ja się zadaje?

- o mój boże no jak z dziećmi. ㅡ Złapałam się za głowę - idę na górę spać a wy macie być cicho!

W pokoju jedynie co zrobiłam to się przebrałam w piżamę i się położyłam spać.

Emm naprawdę mój ff o jenlisie jest podobny do jakiegoś innego? Jak tak to naprawdę nie wiedziałam i w każdej chwili mogłabym go usunąć.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top