Steal my girl
JA: Czy on musi z nami spać?
LILLY: Czemu Ty piszesz do mnie sms? Leżymy obok siebie
JA: Odpowiedz na pytanie.
LILLY: Ciesz się, że Ty z nami śpisz :)
JA: Chcę się z Tobą kochać!
LILLY: A nie pieprzyć?
Westchnęłem, na co brunetka się na mnie spojrzała. Wzięłem naszego syna na ręce i zaniosłem go do pokoju. Do cholery! Nie po to wynajmowałem apartament z dwoma sypialniami! Położyłem go na łóżku.
-Tato? - mały mruknął przez sen.
- Kocham Cię - w tym momencie coś we mnie pękło.
- Ja Ciebie też. A teraz śpij - pocałowałem go w czoło po czym poszedłem do sypialni, gdzie czekała na mnie Lilly.
- Jesteś taki zabawny- zaśmiała się, kiedy zaśpiewałem jej "Steal My Girl" wchodząc do sypialni.
- A Ty taka seksowna. - zbliżyłem się do niej i załączyłem nasze usta w pocałunek pełen tęsknoty i porzadania. Potem Lilly wkroczyła do akcji i było tak jak dawniej.
A/: Tyle komentarzy pod ostatnim rozdziałem. Wow po prostu wow. Jestem cholernie zadowolona, że moje ff się wam podoba.
Rozdział dedykuję ness198
Przez Twój komentarz mam skojarzenia :D ahahahaha
On wygrał wszystko xD
Najlepszy komentarz=dedyk♥
Gwiazdkujcie, komentujcie xx
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top