Coś o mnie i o moim dziadku
Hejooo (moje ulubione powitanie).
Mam na imie Franek. Uwielbiam f1 i gokarty, w szkole słyne z tego ze w szatni na wf wrzeszcze SIUUUUUUU... to tyle XD
____________________________________
Ostatnio bardzo tęsknię za dziadkiem. Kiedy nikt nie patrzy płaczę z powodu jego śmierci. Dziadek zmarl w listopadzie chyba 12 kilka dni przed jego urodzinami. Bardzo go kocham.
Byl niesamowity. Miał działkę na której zbudował: narzędziownie, altankę, grilla, 2 bramki do pilki nożnej, wiatrak mojego wzrostu, dużą i małą chuśtawkę. Uwielbiał łowic ryby, czesto z kuzynem chodziliśmy z nim na pomost (który sam zrobił) i wędkowalismy. Czasami pływalismy po jeziorze tratwą (też sam ją zbudował). Pamiętam jak wozil mnie sankami, obserwowalismy budowę drogi (sanki też zmajstrował).
Kocham Cię Jędrek (tak go nazwaliśmy)
[*]
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top