Przez ostatnie rodziały pisałam o perfekcji, o tym, który przywłaszczył sobie moje serce nawet nie wiedząc o moim istnieniu. Gdy o tym myślę, aż chce mi się śmiać. Zakochać się we własnym idolu. Zabawne, ale prawdziwe. Na początku tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to nic nie dało. Z czasem po prostu się poddałam, pozwoliłam sobie samej zakochać się w nim. Jeszcze wtedy miałam nadzieję, że go spotkam, albo że przynajmniej pojadę na jakiś koncert i go zobaczę.

BTS - siedmiu wspaniałych mężczyzn mających anielskie głosy.

Kim Seokjin - najstarszy z nich wszystkich, ale nadal jest dzieckiem. Urodził się cztery dni przede mną (znaczy, nie jestem w jego wieku). Wydaje się że byłby idealnym mężem, ale nigdy nie dowiem się czy naprawdę taki jest.

Dlaczego moje serce nie wybrało Ciebie Jinie?

Kim Taehyung - uroczy chłopiec z osobowością 4D. Jest podobno najprzystojniejszym mężczyzną na świecie. Zgadzam się, jest przystojny i do tego dziecinny, ale to nie on ukradł mi serce...
Dlaczego tego nie zrobiłeś Tae?

Koło się zaciska, zostaje ich coraz mniej.

Park Jimin - ta mała, drobna kluseczka mogła zabrać mi serce i zaopiekować się nim jak nikt inny, a na pewno bardziej niż...
To mogłeś być Ty Jiminie.

Kim Namjoon - zabrał mi serce jako pierwszy i oddał je w jeszcze lepszym stanie. Jestem mu wdzięczna za opiekę nad nim. Przepraszam jeszcze raz, że moke serce uciekło do niego.
Wybacz mi Namjoonie.

Jung Jungkook - ten królik próbował wkraść się do mojego serca jako jeden z pierwszych, ale go nie wpuściłam, a mogłam to zrobić. Przez to na moim sercu została blizna po zębach tego zwierzątka.
Prawie się tam dostałeś króliczku.

Jung Hoseok - nadzieja, byłeś moją nadzieją Hobi, ale to on wygrał. Chciałam zostać przy Tobie, naprawdę. Ale tak wspaniały człowiek jak Ty zasługuje na swoją własną nadzieję, która zostanie z nim na zawsze.
Powodzenia Hoseoku.

Min Yoongi - to on, ten zimny, nie okazujący uczuć uczuć człowiek zabrał moje serce i nie ma zamiaru mi go oddać. I chyba nigdy go nie spotkam, aby odebrać od niego moją własność.
Jesteś ideałem Suga...

I Cię kocham...