72. Chwast
Neville:
Cześć, jesteś może chwastem?
Hanna:
*oburzona* Co? Nie.
Neville:
*smutny* Chciałem się tylko gdzieś z tobą wyrwać....
✖️ ✖️
Od dzisiaj nowy podryw - na chwasta.
W ogóle miało mnie nie być, ale jednak niby jestem z kolejnym. Jeden dzień dobrze mi zrobił, ale rozdziały pewnie i tak nie będą regularnie..
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top