50. Paproch


Draco:
Ał. Coś mi wpadło do oka.

Pansy:
Tak bardzo przepraszam, nie chciałam, żeby zabolało.

Draco:
Co?

Pansy:
No bo to ja ci wpadłam w oko.

Draco:
Nie, chodziło raczej o jakiś paproch.

Pansy:
°–—°

✖️ ✖️ ✖️

Dziękuję za ponad tysiąc wyświetleń w pierwszych już aż trzynastu talksach i ogólnie za 38 tys.  wyświetleń i prawie pięć tysięcy gwiazdek. 💚💚

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top