(38) Aha...
Ja: Mamuś zrobisz mi paznokcie? (Czyt. Pomalujesz bo jestem fajtłapą u sama sobie z tym nie poradzę)
Mama: Jasne jak zrobisz rosół
Ja: Jasne *ironicznie*
Mama: No i super *znika*
Ja: czekaj... co!?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top