Jesteś taki fajny, prawda? Jesteś taki fajny z tą dziewczyną zawieszoną na twoim ramieniu. Ona jest w zasadzie twoim trofeum, mam racje? To twoja nagroda, niczym te wszystkie puchary, które kurzą się na twojej szafce, podpisane twoim imieniem.

Jest taka ładna, prawda? Jest taka śliczna ze swoimi długimi blond włosami, czarnymi oczami, drobną talią i idealnymi, długimi nogami. Jej stopy nigdy nie były zbyt szerokie, a włosy nigdy nie były zbyt kręcone. Ona nigdy nie przeszła przez tę niezręczną fazę, w której wszystko co miała na sobie, było albo za małe, albo za duże i nigdy nie było niczego ani za dużo ani za mało.

Jest dla ciebie idealna, tak? Jesteście dla siebie tacy idealni, ponieważ fascynuje was sprzeczność i ironia, tylko, że ona nie ma pojęcia, co znaczy jedno z tych słów.

Uważasz, że gdy wszystko pójdzie nie tak, możesz do niej wrócić tak jak ja zawsze wracam do swojej zawsze wiernej gitary i zeszytu? Mylisz się.
Ona myśli, że swoje zmartwienia może zgubić w malowaniu paznokci i używaniu opalenizny w spreju.

Nie jest wcale tak źle krzywdzić najlepszego przyjaciela, prawda? Nie jest wcale tak źle krzywdzić swojego najlepszego przyjaciela, kiedy ten przyjaciel nigdy nie zrobił żadnego ruchu, aby pokazać ci, że coś go boli.
To nie powinno mieć znaczenia. Nie powinno to mieć znaczenia, ponieważ jesteś szczęśliwy i to wystarczy. Nie musisz tracić czasu, żeby zauważyć uczucia innych, kiedy jesteś zakochany.

Bo jesteś zakochany, tak? Jesteś zakochany, ponieważ tak powiedziałeś. Ponieważ ona tak powiedziała. Możesz zakochać się w każdym słowie, wydobywające się z tych dużych czerwonych warg, które ociekają sztuczną słodyczą, którą kupiłeś od pierwszego spojrzenia na nią.

Ale wszystko w porządku. Wszystko w porządku. Dziecinne uczucia, takie jak zazdrość i uraza już się nie liczą. Dziecinne argumenty też nie. Kto może walczyć z kimś takim jak ty? Zwłaszcza, gdy ktoś taki jak ona cię wspiera? Ona cię poprze. Zawsze tam będzie. Tak powiedziała. Wszyscy mają na myśli to, co mówią. Zawsze.

Najlepsi przyjaciele na zawsze. Miałeś na myśli to gdy mi to przyrzekałeś, prawda? Dobrze. Ponieważ wszyscy mają na myśli to, co mówią.