Rozdział 24 ,,Wielka sala"
-Tylko tak w ogóle, to gdzie może być ten cały Arcyklejnot?- zapytał Kili sapiąc od włażenia po schodach, bo ostatecznie nie dało się przeteleportować tak licznej ekipy razem na górę.
-Podsłuchałem z rozmowy orków, że jest gdzieś w Wielkiej Sali.- odparł Thorin
-Tak się składa, że ja wiem, gdzie to jest.- odrzekł Gandalf
-Gdzie?- spytałam równo z Kilim
-Musimy przejść do końca ten korytarz i skręcić w lewo.
Jak Gandalf radził, tak zrobiliśmy.
-Bądźcie czujnie.- oznajmił nam Thorin- Nigdy nie wiadomo, gdzie czai się Sauron.
Nagle usłyszeliśmy ten straszny wężowy dźwięk:
-Choćby tu.
Gandalf odwrócił się na prędce.
-Sauron.- powiedział
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top