97
17.06.2019r
Dzisiejszy poranek zapowiadał się normalnie. Obudziłam się po 8. Nic totalnie mi się nie chciało więc postanowiłam nie iść do szkoły. W sumie i tak bym nie poszła. Miałam inne plany. Mianowicie prawdopodobnie miał przyjechać mój chłopak. Pomińmy fakt iż mieliśmy się spotkać wczoraj ale mu się samochód zepsuł i niestety nie mógł dojechać. Ale była szansa że przyjedzie dzisiaj. Więc wstałam i poszłam się myć. Gdy wróciłam napisał mi że za półtorej godziny będzie. Niezmiernie sie ucieszyłam, serio. Nie miałam co robić przez ten czas więc zaczęłam oglądać filmiki na yt. Zanim się obejrzałam on już był na miejscu spotkania. Zerwałam się łóżka żeby się szybko ogarnąć i wyjść. Jeszcze przed drzwiami się zawahałam czy to aby na pewno dobry pomysł żebym tam poszła. Ale w końcu wyszłam, doszłam... No i ogólnie było zajebiście. Poprzytulaliśmy sie trochę, poszliśmy zawiesić kłódkę na mostku (tam był nasz pierwszy pocałunek 😏), pobyliśmy tam trochę i poszliśmy do mnie do interka... Hm.. Może szczegółów nie będę opisywać, ale z nim czułam się bezpiecznie, tak jak nigdy dotąd, byłam po prostu szczęśliwa... Chciałam żeby ta chwila trwała wiecznie, żeby on nie jechał, żeby został ze mną... Szkoda że nie mieszka bliżej.... Tak bardzo mi go czasami brakuje.... Gdy on jest przy mnie to wszystkie moje problemy znikają, wszystko inne mam gdzieś...
Ale podsumowując ten dzień, cieszę się że przyjechał, chociaż na godzinę, lepszego dnia nie mogłam sobie wymarzyć...
Dziękuję💕💗
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top