III

1 rok później...

Szłam na samotne polowanie. Weszłam do małego 3 osobowego domku. Zaczełam od sypialni. Była tam jakaś para i spała...

-Weke up, your death is here...

Po tych słowach po prostu ich zabiłam i wziełam nerki dla Jack'a. Potem poszłam do pokoju dziecka...                                                                                                                                                                                   

{Liu} Spodziewaj się niespodziewanego!!! 

Nie wiem jakim cudem cudem, ale żyje! Właśnie przeglądałem YouTube i zobaczyłem to...

https://youtu.be/3iDS3d4GKP4

Musze go odnaleść! Zajrzałem za okno i zobaczyłem w jednym z domów na oknie krew, BINGO!

{Zoe}

Gdy wychodziłam z domu zobaczyłam jakiegoś chłopaka zmierzającego w moją stronę...

-Hej, znasz Jeffa the Kilera? Spytał

-Czasami wolałam by go nie znać... Mruknełam

-Czyli jest szansa... Szepną do siebie

-Na co? Na to że zostaniesz gejem? 

-Nie kur*a! Zaprowadzisz mnie do niego?!

-Sory, ale fangerlów nie wpuszczamy Zaczełam z niego drwić

-Nie no w taki sposób nigdzie nie dojdziemy. Jestem Liu, mówi ci to coś?

Zamurowało mnie. To nie mógł być on... a może..?

-C-co prosze?!

-No to jak zaprowadzisz mnie do niego?

-O-okej

Nadal byłam zszokowana. Gdy doszliśmy do domu...



Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: