[Part #5]

Dzięki uczuciom, tak potężnemu narzędziu w rękach, jego umiejętności zdawały się lepsze.

Za każdym razem, gdy był zalewany nową falą kolorów, wykorzystał okazję, by stworzyć własną.

Ale ilekroć kolory nie pojawiały się przez długi czas, znów znalazł się w tym białym blasku.
Sprawiło, że stracił całą osobowość, którą zdołał zbudować, dopóki nie wrócili.

Aby tego uniknąć takiej sytuacji, wymyślił rozwiązanie.

Za każdym razem, gdy nadejdzie się w strumień kolorów, będzie butelkował każdy, aby karmić się emocjami, które utrzymywał, kiedy tylko chciał.

Więc mógł czuć się samotny.
Mógł udawać, że ma duszę.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top