4*


Kolejne listy z UA przyszedł faktycznie tydzień później dostałam przyjęta do szkoły miałam podesłać tylko szkic swojego stroju bohaterskiego i wymiary a mundurek tak jak strój do wf-u ale z tego co wiem mój tata zaznaczył żebym miała krótkie spodenki. Jakby to powiedzieć kiedy ćwiczę wolę mieć nogi odkryte po prostu nie blokuje mi to ruchów.

A z Susan się zaprzyjaźniłam No cóż stara znajomość odżyła. Nim się obejrzałam zaczął się rok szkolny Susan niestety nie poszła do  tak jak mówiła poszła do Shiketsu. Szkoły konkurenującej z U.A ale powiedziała że mimo że będziemy w innych szkołach będziemy utrzymywać kontakt nie pozwoli żebyśmy go znowu straciły.

-Aleya.... A ty możesz mieć pomalowane paznokcie do szkoły?-zapytała moja mama-i zapnij normalnie tą koszulę i spuść trochę tą spódnicę na dół

-Jezu mamo.....

-spoko mamasita pomalowane paznokcie może mieć Ja też miałam w pierwszej klasie-ocaliła mnie Rebecca

-nie jesteś na bohaterstwie dziewczyno a one są- powiedziała mama ochrzaniając ją

- jesteśmy na bohaterstwie A mamy pomalowane paznokcie-machnęła teraz ręką Aisha-poza tym młoda ma swój styl Ja też nigdy nie dopinam koszuli wolę ją nosić  tak jak ona-powiedziałam Mia

-okej widzę że wszyscy przeciwko mnie-powiedziała mama wymachując rękami w naszą stronę

-nie o to chodzi mama-próbowałam uspokoić ją Rebecca.....-zobaczysz prędzej czy później zacznie ją zapinać jak chłopcy będą napaleni

-kurwa w ryj dostaną ja się z nim nie cackam-powiedziałam-poza tym mama widziałam twoje zdjęcie jak byłaś w moim wieku i to ja się ubieram niestosownie

-dobra już idź tak jak chcesz Nie było tematu-powiedziała ubierając buty- dalej Selen podwiozę cię do szkoły

-ach to piękne uczucie kiedy wyszłam z gimnazjum nauczyciele myśleli że się mnie pozbyli tymczasem wchodzi moja młodsza siostra i rozpierdala jeszcze więcej-powiedziałam na co wszystkie się zaśmiałyśmy

-nie spóźnijcie się do wasz pierwszy dzień-powiedziała otwierając drzwi mojej siostrze

-spokojnie mama masz się co martwić-powiedziała najstarsza z grona Aisha

-good lock flowers-powiedziałam wychodząc

-czy ona nas nazała kwiatkami?-zapytała Reb....

-nie narzekaj lepsze to niż kaczuchy-powiedziała mia również zakładając buty-No dalej miałyśmy się nie spóźnić

We czwórkę ruszyłyśmy do liceum. Byłam w klasie 1 a i dziewczyny chciały mnie zaprowadzić pod samą klasę ale ładnie odmówiłam mówiąc że sobie dam radę i mają się nie martwić. Pokiwały tylko głowami po czym rozdzieliliśmy się w szatni. Powiem wam że po jakimś czasie pożałowałam że mnie nie odprowadziły szukałam cały czas pierwszej a ale całe szczęście w końcu ją znalazłam.

W sali było bardzo mało osób a co mnie najbardziej czuło że nie było jeszcze żadnej dziewczyny ale chyba nie będę jedyną prawda?

Oczy rzucił mi się czerwone włosy chłopak który rozmawiał z żółtowłosym z takim piorunem na głowie i bardzo niskim chłopakiem z fioletowymi kulkami na głowie? Trochę dalej w sumie na ostatniej ławce siedzący również blondyn ale z nogami właśnie na ławce. Nie okularnik który ciągle nad nim stał. Później dwóch kolejnych chłopaków jeden miał głowę ptaka a drugi bardzo dużo ramion. I paru innych więc po cichu przemkłam się na koniec sali i usiadłam w ostatniej ławce.

A do mnie podszedł ten blondyn który gadał z czerwonowłosym.

-a w końcu zjawiła się jakaś płeć piękna-powiedział-nazywam się Denki Kaminari

- Aleya Hiroshima

-piękne imię dla pięknej dziewczyny-zaśmiał się

-sorry, I don't speak japanese very well -powiedziałam to było najlepszy sposób żeby zobaczyć czy sobie poradzi z takim przypadkiem faktycznie chłopak wydawał się miły ale ja również czasami lubię sobie zrobić jaja z innych

-eeeeee....mmmm -chłopak ewidentnie się trochę speszył

Podrapał się w tył głowy coś tam wymruczał i odszedł ode mnie coś mu nie wyszło te podloty. Po jakimś czasie ludzie zaczęli się zbierać i tak właśnie poznałam dziewczyny Minę Ashido,Momo Yaoyorozu,Jiro Kyoke i Tsuyu Asui. I okazało się że będę chodziła do klasy z Todorokim tak tym stupid boy z rekompensaty.

Dalej dochodzili a okularnik wrzeszczał coś na blondyna który właśnie trzymał już wcześniej nogi na ławce ale blondyn również nie był dłużny i wrzeszczał na okularnika. Do klasy wyszły chyba już ostatnie dwie osoby jakiś chłopak z zielonymi włosami i piegami  znałam już tego chłopaka oraz kolejna dziewczyna co mnie ucieszyło. I dalej bym się cieszyła gdybym nie poczuła ręki na mojej dupie. Już miałam się odmachnąć gdy skapnęłam się że mój przeciwnik jest o wiele niższy spojrzał na mnie uśmiechając się a ja go po prostu kopłam go na 3 metry że wbił się w ścianę. Wszyscy na mnie spojrzeli łącznie z dwójką nową przybyłych.

-następnym razem nie będę taka miła ! Gdzie pchasz te swoje małe rączki!-powiedziałam naprawdę wkurzona

-wystarczy-za dwójką uczniów którzy stali w przejściu pojawiła się czarna czupryna- Shota Aizawa wasz wychowawca ubierzcie się w stroje od wf-u wychodzimy

Wszyscy byliśmy ale jakoś zdziwieni ale zrobiliśmy to co zrobić sensei.

-Hiroshima-chan dlaczego masz krótkie spodenki od wf-u?-zapytała Tsuyu

-A po pierwsze dziewczyny mówcie mi po imieniu okej? A po drugie odpowiadają za twoje pytanie szczerze długie spodnie blokują mi czasami ruchy w krótkich czuję się lepiej-powiedziałam uśmiechnięcie

-powiem ci szczerze że niezłego  kopa zasadziłaś temu małemu-powiedziała kosmitka

-a ja wręcz przeciwnie nie popieram tego-powiedziała Momo

-wiesz ty to ty nie wiem jakbyś zareagowała jakby małe zboczeniec klepnął cię w dupę ale ja stawiam na swoim bez pozwolenia nie będzie mnie klepał po dupie a w szczególności jakiś nieznajomy chłopak którego nawet imienia nie znam-powiedziałam wyrażając to co myślę

Przez chwilę jeszcze pogadaliśmy po czym wyszłyśmy na boisko gdzie miał odbyć się mały trening sprawnościowy Ale kto miał być ostatni miał wylecieć ze szkoły....

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top