XVI

~~~~Luke~~~~

-wstajemy maluchu- usłyszałem jak ktoś szepcze mi do ucha.

   Było mi ciepło, miękko i przyjemnie jak nigdy dotąd.
      Moje ciało było rozluźnione a ja nie miałem nawet siły otworzyć oczu.

   Poczułem jak ktoś zaczyna mnie drapać po pleckach. Uwielbiałem to uczucie!

-musimy Cię przebrać i umyć. Otwórz oczka koteczku- znów usłyszałem ten denerwujący głos. Dlaczego nie mogl znów zniknąć i pozwolić mi spać?!

    Próbowałem go zignorować ale nie udawało mi się to.  Chciałem po prostu spać i nic więcej!

Poczułem jak mnie ktoś podnosi i zaczyna podskakiwać. Nie mogłem nic zrobić. Moja warga zaczęła drgać a z oczu wypłynęły łzy. Otworzyłem oczy i całkiem się rozpłakałem.

Było mi tak dobrze a ten gościu wszystko zniszczył!

-szyyyyy.. spokojnie maleństwo. Musisz wstać bo później w nocy nie będziesz mogł zasnąć. Jesteś cały brudny a twoja pieluszka jest pełna i chyba nawet przeciekła. Umyjemy Cię i przebierzemy w czyste ubranka. - powiedział Zayn a ja na te słowa sie bardziej rozpłakałem.

      Czy to możliwe ze posiusialem sie do pieluszki?! Przecież nie mam z tym żadnego problemu żeby wszytko utrzymać!

Zayn przytulił mnie i delikatnie głaskał po plecach. Było to bardzo przyjemne i uspokajające.
     Weszliśmy po schodach do „mojego" pokoju i zostałem położony na łóżku. Po chwili byłem już bez ubranek tylko w samej pieluszce. Mulat podłożył pod mój tyłeczek ręcznik i rozpiął zapięcia po bokach. Moja pieluszka była pełna. Było to okropne!

-Brawo maluszku. Umyjemy Cię zaraz z tej kupki i przebierzemy w czyste ubranka. Później możemy pójść do ogródka do króliczków.

Po chwili byłem już w wannie pełnej wody i piany. Zacząłem pluskać woda wszędzie. To było takie zabawne!
Zacząłem zastanawiać się czy Ashy tez tak fajnie spędzał czas kąpieli? Gdy wrócę muszę koniecznie zadbać o to żeby czuł się swobodnie przy mnie i czerpał ze wszystkiego sama przyjemność!

Zostałem wyjęty z wanny i dokładnie opatulony puszystym ręcznikiem. W pokoju Zayn starannie mnie wytarł i ubrał. Miałem na sobie znów korek analny oraz duża i gruba pieluszkę. Myśle ze nie jest to bardzo złe tylko trudno się przywyczaić.

Do końca dnia wszystko było spokojnie. Miłe spędzałem czas z mulatem pomimo tego ze nie mogłem nic powiedzieć.    

        Wytłumaczył mi jak powinienem się obchodzić z Ashem i pokazał na własnym przykładzie.
Myśle ze byłbym w stanie naśladować Zayna.

Wszystko jednak zmieniło się wieczorem. Ze spokojnego dnia wieczór przeistoczył się w koszmar. Zayn postanowił pokazać mi jak powinno się robić lewatywę. Również na moim własnym przykładzie.

-Połóż się i wypnij w moja stronę Lu. Zobaczysz jak powinno się to robić. Jednak Ty przyjmiesz trochę więcej wody niż Ashy. Myśle ze 2,5 litra powinno być dobrym wyborem. Będzie to tez kara dla Ciebie za złe traktowanie Asha podczas jej wykonywania.

Przestraszony z trudem wykonałem polecenie Mulata. Moje siły powoli wracały tak ze mogłem sam raczkować lub podnieść się.
Poczułem palec który wchodził w mój tyłek. Zimny i nieprzyjemny na początku stawał się przyjemnością po kilku minutach.

-Okey.. wiec zaczynamy- mruknął Zayn a z moich ust wydobył się jęk gdy przez rurkę zaczęła spływać ciepła woda.

Mój brzuszek zaczął pęcznieć a tyłek rozrywać. Nie wiedziałem ile tej wody spłynęło ale wiedziałem ze nie wytrzymam dluzej. Z moich oczu znów zaczęły spływać łzy.

-szyyyy.. spokojnie. Bardzo dobrze Ci idzie. Nie spinaj się i nie denerwuj. Zostało bardzo mało a Ty sobie świetnie radzisz. - zaczął mówić Zayn próbojąc mnie uspokoić. Jego delikatny głos działał cuda.

Brzuszek był cały zapełniony i czułem się jakby zaraz pękł. Zayn wyjął ze mnie końcówkę rurki i wsadził we mnie mały korek analny.

-Posiedzisz chwile z korkiem i będziesz mogl się wypróżnić. Poopowiadam Ci trochę o prawidłowym age play'u. - pomógł mi się przewrócić na prawy bok i położył się obok mnie. Gładził mi brzuszek i plecki dla uspokojenia.

-Age play nie polega tylko na zmianie zachowania na dziecięcy. Dominat musi pokazać swojemu maluszkowi ze może mu zaufać i ze dominat zrobi wszytko żeby maluszek się dobrze czół. Są dwa rodzaje takiej zabawy. Pierwsza gdzie zachowanie dominata zmienia się tylko gdy jego partner wchodzi w age play lub druga gdzie dominat traktuje mniej więcej tak samo swojego partnera przez cały czas. Twój przyjaciel Harry razem z Niallem preferują tą druga opcje i polecam Ci ją również w przypadku Asha. Musisz mu pokazać ze będziesz jego opiekunem tak jak ja twoim w tym momencie. Będziesz starał się robić wszystko żeby było mu dobrze i żeby czuł potrzebę bycia małym a nie zmuszenie do tego.

   W tym momencie zrozumiałem jaki błąd popełniłem. Zmusiłem Asha do diametralnej zmiany zamiast powoli ja wprowadzać. Nie wiedział nic na temat age play'u a ja zamiast mu to wytłumaczyć na spokojnie od razu traktowałem jak dziecko. Jego przestrzeń nie była stała i przechodził szok gdy powracał do swojego wieku.

-nie panujesz jeszcze w pełni nad swoimi mięśniami wiec jak wyjmę Ci korek cała woda z Ciebie wypłynie. Posadzę Cię na ubikacji i wtedy wyjmę korek. 

Po chwili byłem już prawie pusty. Krępujące było to jak siedziałem na ubikacji podtrzymywany przez Mulata który naciskał na mój brzuszek. Zayn zaniósł mnie znów do pokoju i położył na łóżku.

-założę Ci grubsza pieluszkę w razie gdyby jeszcze woda z Ciebie wypływała. - powiedział do mnie Zayn. Nie chciałem znów pieluszki.

Mulat dokładnie wysmarował moje miejsca intymne oliwka i zasypał porządnie pudrem. Byłem cały biały az do połowy brzuszka!! Podniósł mój tyłeczek i wsunął ogromnego pampersa. Dodatkowo wsadził w niego dwa wkłady ! Musiał rozsunac mi bardziej nogi bo nie był w stanie dobrze ułożyć pieluszki. Leżałem rozkraczony i zawstydzony gdy mulat zapinał pampersa po bokach. Nie mogłem złączyć nawet odrobine nóg!
Założył mi następnie różowe foliowe majtki i tak zostawił.

-Nie będę ubierał Ci nic więcej bo się nie zmieścisz w ubranka przez tego pampersa. A możesz mi się dodatkowo przegrzać w nocy. - Zayn pogłaskał mnie po główce i wziął na ręce. Zaniósł do kuchni i posadził w specjalnym krzesełku oraz zapiął szelki.

Obserwowałem jak otwiera szafki i znajduje dwa słoiczki jedzenia dla dzieci. 

Cała ich zawartość przelał do miseczki i podgrzał w mikrofali. W tym samym czasie wlał mleko do butelki i wsadził do specjalnego podgrzewacza.

Gdy mikrofala się wyłączyła dając znać ze papka jest już gotowa mulat wyjął miseczkę i usiadł obok mnie. Wsadził łyżkę do papki i sporobował jej.

-Jest idealne do jedzenia. Ładnie wszystko zjesz a później wypijesz na noc jeszcze swoją butelkę. 

Nabrał trochę na łyżkę i wsadził mi do ust. Papka była całkiem niezła ale wyglądała okropnie. Byłem bardzo głodny wiec bez gromadzenia wszystko grzecznie zjadłem.

Zayn pochwalił mnie za to. Odpiął mnie z fotelika i zabrał na ręce. Wziął z podgrzewacza butelke z mlekiem i zaniósł mnie do sypialni. Położył nas na łóżku i podniósł lekko moja głowę. Wsadził mi do buzi smoczek od butelki.

-musisz wypić wszystko maluchu żeby mieć jutro sile. Będziemy tak długo leżeć aż nie wypijesz wszystkiego na spokojnie. - powiedział cicho. W pokoju panował półmrok i moje oczy zaczynały się kleić.

Zacząłem powoli pic aż butelka była pusta a mój brzusio przepełniony. Moje oczy były zamknięte a ja prawie spałem. Poczułem jak unoszę się w powietrzu a po chwili znów leżę na miękkim materacu. Zayn musiał mnie przenieść do kołyski.

      Moje nogi były rozkraczone ale nie przejmowałem się już tym. Foliowe majtki lekko szelesciły razem z pieluszka gdy poruszałem się żeby ułożyć się wygodnie.

Mulat przykrył mnie kocykiem. Moje usta były rozchylone a po chwili poczułem aż coś jest mi w nie wkładane. Myślałam ze to znów butelka wiec zacząłem ssac. 
      Nic nie leciało przez ten smoczek!

Ssałem go przez chwile myśląc co teraz robi Ashy. Po chwili zasnąłem wtulony w kocyk. 

_________________________
Okey ._. Ten rozdział miał się pojawić wczoraj ale nie wiem czemu go nie dodałam .. byłam świecie przekonana ze jednak został opublikowany 😂

Macie jakieś życzenia odnośnie Lu lub Asha ^^?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top