snow

12th of december

wracałam dzisiaj do domu autobusem i r puścił jakąś świąteczną piosenkę i, nie mam pojęcia dlaczego, bo nawet nie ma śniegu, ale nagle przypomniało mi się, co robiłam rok temu, może nawet też był to dwunasty grudnia. jechałam wtedy w autobusie, z kolanami pod brodą, trzęsłam się z zimna, skulona na siedzeniu. padał śnieg, a małe, bialutkie płatki wyglądały przepięknie w swojej drodze na ziemię. słuchałam właśnie 'oh miss believer' od tøp i jedyne, o czym mogłam myśleć, to ty. kilka dni wcześniej byłyśmy razem na wycieczce do berlina i zaczęłyśmy z sobą rozmawiać. nie mogłam przestać o tobie myśleć, m, wyobrażać sobie tych płatków śniegu w twoich włosach i na rzęsach, kiedy patrzyłabyś na mnie z góry, oplatając mnie swoimi ramionami. chciałabym wtedy poczuć twój ciepły oddech na policzkach i strukturę twoich ust.

jejku, m, czuję się jak psycholka, ale tak bardzo chciałabym być blisko ciebie. jedyne, co chciałabym na święta, to chociaż kilka minut bliskości z tobą. czy proszę o zbyt wiele?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top