Francja

Po zjedzeniu śniadania.

Podchodzę do taty, który przegląda Facebooka. Zatrzymał się na pewnej mapie.

Ja: Tata. Co to za mapa.

Tata: Tą mapa przedstawia to jak dany kraj może przejąć władzę.

Ja: Aha. A kto może najwięcej przeją.

Tata: *pokazuje na mapie* Niemcy mogą tu. Rosją też tu. Wielka Brytania to kraj morski więc zajmuje się terenami morskimi. A Francja w sumie nic nie może. Francja się nie liczy.

Moje myśli: Zgadzam się z tobą. Francja się nie liczy.
-----------------------------------------------------------
Ostatnio trochę mało się działo.

Do następnego. ^J^

Ciao!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top