W jaką grę pogracie i jak to się skończy?

//Jest to bardziej preferencja (znowu), aniżeli scenariusz, za co najmocniej was przepraszam! Ten rozdział powstał głównie na potrzeby wyjaśnienia wam kwestii mojej nieobecności. Wszystko znajduje się na końcu rozdziału

❤️~Włochy~

Postanowicie zagrać w Overlord II. Gra sama w sobie była ciekawa i stosunkowo nie trudna, chociaż dla prostego móżdżka Włocha i tak wydawała się skomplikowana.
Mimo tego że nie było w niej praktycznie nic strasznego to Feliciano w pewnym momencie kazał ci ją wyłączyć. O co poszło? A no o to że był tak moment kiedy było trzeba zabijać małe foczki. Biedy Feliś aż się popłakał z tego wszystkiego.
Tak więc zamiast miłej gry w super atmosferze musiałaś siedzieć i pocieszać chłopaka słowami że to tylko gra i foczki nie były prawdziwe. No cóż... to chyba było na tyle z waszych wspólnych gier.

❤️~Romano~

Postanowiliście pograć wspólnie w CS:GO. Była to gra idealnie stworzona pod was. Nawet chyba nie muszę mówić jaka Lovino miał frajdę z zabijania postaci obcych sobie osób.
Cóż... ty już nie miałaś takiej zabawy. Musiałaś ciągle łazić za swoim chłopakiem i eliminować każdego kto chciał w niego strzelić. W końcu to Lovi. Gdyby to małe Tsundere zostało zabite to by chyba z nerwów wywalił komputer przez okno. Prawdopodobnie twój laptop by poleciał jako następny.
Tak oto spędziłaś godziny na bezsensownym strzelaniu do innych. Po czasie zaczęło ci się to nudzić, ale cóż. Przebolejesz, bo czego się nie robi dla uśmiechu ukochanego?

❤️~Hiszpania~

Postanowiliście ograć klasyk jakim jest Undertale. Na początku tak o, z nudów. Słyszałaś dużo pozytywnego o tej grze więc postanowiliście spróbować.
Jak się okazało nie na próżno. Antonio był zachwycony wszystkim co tam się znajdowało. Postacie zdobyły specjalne miejsce w jego serduszku a możliwość wielu zakończeć dawała wam duże pole do popisu. Chociaż na początku Tosiek był przeciwny zabijania kogokolwiek, tak później się tak wkręcił że wykonał cały Genocide samemu.
No cóż... to był bardzo udany zakup.

❤️~Anglia~

Postawiliście na popularną grę Doki Doki! Znaczy ty postawiłaś. W trakcie grania przysiadł się do ciebie Arthur i razem komentowaliście wszystko co się działo.
Twoja rozgrywka tak mu się spodobała że po skasowaniu Moniki i przeinstalowanie gry sam postanowił zagrać. Szedł oczywiście innymi wyborami niż ty, jednak bawił się równie dobrze. A ty się świetnie bawiłaś patrząc jak ten stara się bezskutecznie ocalić biedna Sayori. Chociaż to niemożliwe to nie mówiłaś mu tego. Zabawne było patrzenie na jego wysiłek.
Tak się wkręciliscie w grę, że siedzieliście przy niej całą noc. Rezultatem tego było to że otworzyłeś cukiernie z dwugodzinnym opóźnieniem.
No ale cóż... było warto.

❤️~Ameryka~

Postawiliście na coś co jest chwalone i cieszy się dobrą opinią wśród ludzi. Tak też wylądowaliście przed komputerem grając w FNaF, który był horrorem. I to dosyć konkretnym horrorem.
No cóż... każdy się chyba domyśla jak Alfred zareagował na pierwszy jumscare. Niby sama się przestraszyłaś, ale reakcja Amerykanina była trochę przesadzona.
Tak czy inaczej zrezygnowaliście z gry i postanowiliście obejrzeć jakiś film na uspokojenie. Ale spokojnie. Kiedy będziesz sama spróbujesz zagrać jeszcze raz! Masz to jak w banku.
Na razie ciesz się wieczorem gier, który w końcu zamienił się na wieczór filmowy, przy którym szybko zasnęłaś głaskana przez swojego ukochanego.

❤️~Rosja~

Postanowiliście zagrać coś rodem z gier RPG. Na co padło? Ano na Corpse Party.
Gra, mimo że zrobiona w stylu RPG naprawdę zmroziła ci krew. Mroczna atmosfera tej gry sprawiła że z łatwością potrafiłaś wyobrazić sobie co takiego się tam dzieje.
A Ivan? On to się świetnie bawił podczas grania w tą krwawą i bardzo mroczną gierkę. Najbardziej chyba podobał mu się moment kiedy jedna z dziewczynek została dosłownie rozpaćkana na ścianie i wszyscy potem wchodzili w jej zwłoki.
W każdym razie. Skończyło się na tym, że Ivan grał w to całą noc, bawiąc się w uśmiercanie bohaterów. Ty natomiast poszłaś spać nie chcą mieć koszmarów.

❤️~Norwegia~

Obydwoje z Lukasem uwielbiacie horrory i wszystko co mroczne. Jeśli chodzi o wybieranie gry w którą będziecie grali przez całą noc, padło na klasyk wśród horrorów - Sillent Hill.
Gra bardzo mroczna, trzymająca cały czas w napięciu. Bardzo przyjemnie się wam w nią grało, chociaż z niektórymi rzeczami mieliście problem.
Lokacje przechodziliscie na zmianę. Jeśli ty nie potrafiłaś czegoś zrobić dawałaś pada od konsoli Lukasowi, i na odwrót.
Przesiedzieliście całą noc na graniu. Rano tak wam się nie chciało iść spać do pokoju, że zostaliście na kanapie w salonie, gdzie przespaliście cały długi dzień.

❤️~Islandia~

A wy jako że jesteście leniwi to postawiliście na prostotę w wyborze gry na wieczór. Na pewno każdy z was grał w popularny i wszystkim znany Minecraft!!!
Tak. Właśnie w tą survivalową grę postanowiliście pograć we dwójkę.
No cóż... nigdy wcześniej się tak dobrze nie bawiłaś podczas grania w tak prostą w sobie grę. A najlepsza zabawa była kiedy na pustyni zaczęło cię gonić kilka zombie i szkieletów. Emil stał sobie z boku i obserwował jak biegasz w kółko z mobami na ogonie.
Budowanie domku, tworzenie nowych rzeczy, zbieranie zwierząt. Niby gra tak prosta a ma tak wiele do zaoferowania.

❤️~Litwa~

Razem z Tolysem postanowiliście ograć Sally Face. Każde z was przeszło każdy poziom odkrywając coraz to nowsze rzeczy.
Świetna zabawa podczas poznawania fabuły i odkrywania dalszych losów bohaterów i główkowanie przy zagadkach upchniętych w grze. Naprawdę gra zdobyła wasze serca, chociaż przez incydent z mortadelą stwierdxilaś że już nigdy nie dotkniesz tego mięsa. Litwin przyznał ci rację.
W grę grało wam się przyjemnie. Mimo kilku mrożących krew w żyłach momentów oraz kiepskiego zakończenia. Po ostatnim epizodzie w waszych sercach pozostał ogromny niedosyt i chcielibyście więcej. Zwłaszcza że piąty epizod pozostawiał po sobie kilka pytań bez odpowiedzi.

❤️~Polska~

Z Feliksem stwierdziliście "Polskie najlepsze" i wybraliście polarną grę małego polskiego wydawnictwa.
Gra turowa Helltaker!
U ciebie gierka zdobyła plusa za śliczną animacje oraz oryginalne i dopracowane postacie. Spodobały ci się wszystkie wybory jakich musiało się podjąć podczas gry żeby przeżyć.
Feliksowi najbardziej spodobała się tematyka gry. No bo w końcu zbieranie haremu z diablic to super zabawa!
Trochę byłaś zazdrosna o te postacie, jednak nie dałaś tego po sobie poznać i starałam się świetnie bawić podczas odkrywania sekretnego zakończenia, co udało wam się za trzecim razem.
No cóż... gierka jak najbardziej na plus. Zdziwiło cię to że jest fajne, gdyż to gra polskiego wydawnictwa.

❤️~Luksemburg~

Mimo że Louis bardzo tego nie chciał to jakimś cudem udało ci się go namówić na nocne granie na konsoli.
A na co padło podczas wyboru gry? Ano na najzwyklejsze Need for Speed. Stara i dosyć fajna gra wyścigowa.
Postawiłam na to gdyż było proste i nie wymagało od twojego chłopaka myślenia przez co mógł odpocząć.
Wasze wyścigi kończyły się różnie. Raz wygrywałaś ty, raz wygrywał on. Za każdym jednak razem bardzo dobrze się bawiliście.
Takie odrywanie się od ciągłej pracy i zabawa przy grze na pewno dobrze zrobiła Louisowi.

❤️~Kanada~

Jako wielbicielka gier nie ograniczyłaś się do wybrania jednej gierki na wieczór gier. Oczywiście wybrałaś wszystkie części popularnej gry "Assassin's"!
Oj tak... to jest właśnie idealna gra dla waszej dwójki.
Oczywiście nie udało wam się ograć wszystkiego do końca. Sprawdzaliście grę, przechodziliście po dwie misje i zmienialiście na kolejną część.
Mimo że Matthew nie był zadowolony gatunkiem gry oraz tym co trzeba w niej robić to nie narzekał. Widział że fajnie się bawiłaś zabijając ludzi czy wykonujesz misje przed co i on był szczęśliwy.
Gra skończyła się w momencie kiedy zasnęłaś z padem w dłoni. Matt pozostał wtedy z tobą na kanapie i wtuleni w Kumajiro zasnęliście

(ノ≧∇≦)ノ ミ ┻━┻

1200 słów
100 na osobę

Okey! Cześć Babeczki!

Pewnie zastanawia was skąd ta nieobecność skoro obiecałam być systematyczna. No więc bardzo was przepraszam za to ale... dopadła mnie blokada pisarka.

Przez cały miesiąc nie potrafiłam sklecić żadnego sensownego zdania. Nic co miałoby sens. Wszystkie moje pomysły wyparowały.

Nie chcę się wam tłumaczyć z tego kłamstwami co zapewne zrobiłaby większość pisarzy na wattpadzie.

Mam nadzieję że rozumiecie i nie macie w planach zabicia mnie...

Jest kilka spraw które do was mam, jednak wspomnę o tym w następnym rozdziale. Chciałabym tylko wiedzieć... Czy ktoś jeszcze to czyta?

Do zobaczenia


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top