Pytania do Luny:

1. (od balerinki3302 ) Gdybyś mogła, chciałabyś zamieszkać w Polsce?

Luna: W Polsce? Raczej nie. To jednak mały kraj, mało się w nim dzieje, a ja lubię trochę zamieszania, hałasu. Jednak wszystko ma swoje granice, a spanie na lotnisku też mi raczej nie odpowiada.

2. ( od okienko4141 ) Czy chciałabyś być wyższa?

Luna: Wiem, wiem, często narzekam, że jestem dosyć niska, ale tak naprawdę, podobno niższe dziewczyny są słodsze i wyglądają dobrze przy wszystkich mężczyznach, nawet tych niskich. Zresztą nie chciałabym górować nad tłumem jak mama na szpilkach.

3. (od WinterRose428 ) Co najbardziej kochasz w Nowym Jorku?

Luna: Zdecydowanie jego odgłosy. Uwielbiam zasypiać przy otwartym oknie. Powietrze jest wtedy rześkie, słychać głosy samochodów, czasami syrenę karetki czy policji, gdzieś z oddali pociąg metra mknący po szynach... Tak zasypia mi się o wiele łatwiej niż przy kompletnej ciszy. Na przykład, zdecydowanie nie mogłabym mieszkać na wsi.

4. (od FireQuine ) Czy ty kochasz Nico'a? A jak tak to kiedy mu to powiesz?

Luna: Tak, kocham Nica, ale tą drugą miłością. Jest dla mnie przyjacielem, niemal bratem. A jeśli chodzi o tą drugą (a właściwie pierwszą) miłość... Przecież jest moim kuzynem! Uważam, że jest przystojnym chłopakiem, ale to tak, jakbym powiedziała, że jakaś dziewczyna jest ładna. I sądzę, że on wie jakim uczuciem go darzę.

Pytania do Nica:

1. (od balerinki3302 ) Tak szczerze, co sądzisz o Polakach?

Nico: Tak naprawdę, nie znam ich dobrze i słyszałem o nich tylko z opowieści. Amerykanie zwykle mówią o nich, że są bardzo pracowici i sumienni.

2. (od okienko4141 ) Wolisz jednak te czasy czy lata trzydzieste?

Nico: Niewiele pamiętam z mojego "właściwego" dzieciństwa, ale z tego co Chejron nauczył mnie na historii, to były ciekawe czasy. Świat był już dosyć cywilizowany, jednak ludzie nadal mieli kulturę osobistą. Ale współczesność jest lepsza z innego względu, np. technologii, no i przede wszystkim teraz nie toczy się wojna światowa.

3. ( od FireQuine ) Czy ty się zakochałeś w Lunie? A jak tak to kiedy jej to powiesz?

Nico: Nie, nie zakochałem się w Lunie. Jest moją przyjaciółką i tyle. Zresztą dzięki darze Hadesa i jego umowie z Afrodytą, mamy pewność, że nigdy nie będziemy razem jako para. W każdym razie, to nie jedyna "bariera"... Nie czuję jakieś potrzeby, by informować ją, jaka jest dla mnie ważna. Ufam jej, ale nadal jakaś malutka cząstka uważa, że moje wyznanie mogłoby zostać w przyszłości użyte przeciwko mnie.

Pytania do Percy'ego:

1. (od balerinki3302 ) Czy uważasz Nica i Lunę za dzieciaki czy odpowiedzialne osoby?

Percy: Mimo że Nico jest młodszy ode mnie o mniej więcej trzy lata, a Luna o cztery, jednak uważam ich za bardzo odpowiedzialnych nastolatków. Nico sam przetrwał w Tartarze, za co bardzo go podziwiam, bo ja, mając przy sobie najmądrzejsze dziecko Ateny, ledwo uszedłem z życiem. Luna za to nie miała łatwego dzieciństwa, ale według mnie i tak jest bardzo dzielna. Tak właściwie, to są poważniejsi ode mnie i powinni się w końcu trochę rozerwać, pośmiać, wyluzować.

2. (od FireQuine ) Czy ty naprawdę jesteś taki głupi czy tylko udajesz ? U poprosił Annabeth żeby cię poduczyła o całym świecie nie tylko o Ameryce.

Percy: Ej! Nie jestem głupi, co najwyżej wolno myślący. Jasne, że mógłbym poprosić Annabeth o parę lekcji, ale nie chciałbym wyjść na jeszcze większego głąba niż jestem. Fakt, przekonałem się już o tym parę razy, że znajomość informacji nie tylko o USA się przydaje, szczególnie jeśli chodzi o Starożytne Krainy (A Polska wchodzi w ich skład?). Ale na swoją obronę mam to, że kompletnie nie posiadam głowy do dat, dziwnych nazw itp.

Pytanie do Annabeth:

1. (od WinterRose428 ) Co myślisz o Lunie? Lubisz ją?

Annabeth: Lunita... Ciekawy temat. Odkąd zjawiła się w obozie, zaczęły się problemy z Eris. To na nią bogini "poluje" i przez nią cierpią niewinni obozowicze. Osobiście nie czuje do niej nic złego, ale również nic dobrego. Jeśli nadal przez nią będą się działy same złe rzeczy, szybko może trafić na moją czarną listę. Czasami zastanawiam się, czy przypadkiem nie ukrywa przed nami czegoś ważnego, co mogłoby zmienić cały jej wizerunek.

Pytanie do autorki:

1. (od FireQuine ) Czy Luna i Nico będą razem ????

Autorka: Nie i nie mam tego w planach. Zamierzam Lunę z kimś sparować (chociaż nigdy nie wiadomo co mój szalony umysł jeszcze wymyśli), ale za bardzo nie mam pomysłu z kim, więc chętnie wysłucham Twoich (Waszych) propozycji. : )

2. (od DaughterOFAres007 ) Czy stworzysz Luangelo? 

Autorka: Muszę przyznać, że nazwa tego shipu jest nawet chwytliwa, ale odpowiadając na właściwe pytanie: nie. Przykro mi. Od początku powstania pomysłu na to ff, zamierzałam zrobić z Luny singielkę. Tu już nie chodzi o samego Nica, ale o całą ideę, koncepcję, o której jest mowa w kolejnych rozdziałach. Znając mnie, zapewne sto razy zdążę jeszcze zmienić zdanie i Luna znajdzie swojego księcia na białym koniu, ale na pewno nie będzie nim Nico. To mogę zagwarantować. 

Pozytywnie zaskoczyłam się, widząc tyle pytań! : ) Jeśli jeszcze jakieś zagadnienia wam się nasuwają, to pytajcie. Zamierzam powtórzyć taką akcję, ale za co najmniej dziesięć rozdziałów. Po za tym, zbliżamy się do tysiąca wyświetleń i dwustu gwiazdek (stan na: dawno temu), przez co rozpiera mnie radość. : )

PS W mediach widać moje "dzieło", które wykonałam w pierwszy dzień ferii. Tak mniej więcej wyobrażam sobie głównych bohaterów, ale nie przywiązujcie się do tego wizerunku, bo w mojej naturze leży częste zmienianie zdania.