5. Lody

Wstanęłam rano tak ze swojego łóżka gównianego i kufa coś mi w gaciach chodzi i pod ubraniem ಠ_ಠ Patrze siem do środka a tam larwy i pijawki wszędzie lol. Podnieciłam się tym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Slenderku nie chowaj się ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niestety Slendi siem chowauuu :< To się poonanizuję aff OwO To poszedłam se nad rzekem i wtedy jak weszedłam to robale zeszedły se i zauważyłam tak, że mi wszędzie krew leci, ale hói z tym ^^ Wzięłam metalowego pręta i zaczęłam się masturbować do kopulujących zajency ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Znowu mi se w brzuchu zaburczało i tak wychodzem na drogę ubrana w podarte ubrania tamte i caua od krwi. Idem po środku tej drogi i na mnie trombiom i prawie rozjechajom ale co mnie to, jak mnie zabijom to oni dostanom mandata xDD Nagle widzem bezdomnego chuja O_o Patrzem mu do kapelusza i widzem 5 zyla, to se biorem.

- Ejj dzifffko!1!1! ಠ_____ಠ - krzyknął i ja mu w ślepia spojrzałam se, ble.

- Jak dasz mi 5 złotych to zrobię ci loda.

I on od razu uśmieszek i se poszedliśmy w krzaki. To zawsze działa hehe ( ͡° ͜ʖ ͡°) I ja mu tak robię tego loda.

- Ała! Nie gryź! - mówił se.

Ja postanowiłam se że zrobię mu pranka i odgryzłam mu fjuta ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale ryczał xD Już niegdy se nie pofapie iks de. Zabrałam mu to i poszedłam gdzieś. Od teraz było to moje zapasowe dildo przeznaczenia ^^

Se szeduam i zobaczyłam sklepik taki to weszedłam i zabrałam dużo amciu. Żeby już nie gonili mnie se to rzuciłam w nich 5 zy ły ale i tak pfu ._.

- Gópku twoje zakupy som warte 420 zy ły?!?!? - wydarł siem gościu przy ladzie.

Lol przecież kupiłam tylko 10 kilo miensa z krowy i buły większe niż moja dupa -_- Ja se patrze na tego godcia z Lennyfejsem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po chwili tak se do niego mówię:

- Jak mnie z tym wypuścisz, to zrobię ci loda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

*******************************

Dajcie pomysły na nowe rozdziały albo coś, idk xd
Bajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top