Tę balladę wam,
śpiewa krwawy shinigami sam,
co z grabarzem z Londynu
wyruszył na żniwa.

Demona spotkał tam,
co szukał z nim zwady,
a w ojcu Ciela
odnalazł przyjaciela.

Sebastian uwiódł mnie,
wygladem, no bo jak?!
Zniszczyli mi piłę,
Will skopał mnie jak psa!

Ciało jego dźgał
ten przytojny stwór,
rozesmiał się nasz grabarz,
"Nudzisz mnie już"

Ciastek daj grabarzowi,
garnuszkiem potrząśnij,
garnuszkiem potrząśnij,
ha ha ha
Ciastek daj grabarzowi,
garnuszkiem potrząśnij!

Lecz chwycił Legendarny,
za marderczy, do masła nóż,
co tylu już przednim
obdarł by z dusz.

Anioły cisnął precz,
aż na nieba szczyt,
daleko od ludzi,
gdzie miejsce ich.

Choć oberwał sam
przeszył kosą bestię tak,
ten obrońca ludzkości,
toastu jest wart.

Oto moja pieśń,
to Legendarny Shinigami jest,
on Sebastiana pokonał,
nalejcie mu więc!

Ciastek daj grabarzowi,
garnuszkiem potrząśnij,
garnuszkiem potrząśnij,
ha ha ha
Ciastek daj grabarzowi,
wielkiemu żniwiarzowi!

Ciastek daj grabarzowi,
garnuszkiem potrząśnij,
garnuszkiem potrząśnij,
ha ha ha
Ciastek daj grabarzowi,
wielkiemu żniwiarzowi!

... ... ... ... ... ... 

Kilka słów od autorki

"Ciastek daj grabarzowi", to fanowska przeróbka piosenki z sagi Wiedźmin - "Grosza daj wiedźminowi", która swoimi słowami nawiązuje do postaci Undertakera z anime "Kuroshitsuji".

Orginał piosenki w polskiej wersji jest na górze.