Jax i jego relację z innymi członkami cyrku (HC)
• Jax i Pomni - cały czas nabija się z jej wiary w to, że istnieje wyjście. Sam jednak jej czasem na wszelki wypadek pilnuje gdy dowiaduje się, że go szuka. Nie chcą przecież mieć tutaj kolejnej abstrakcji, prawda?
• Jax i Ragatha - zostawia stonogi w jej pokoju praktycznie non-stop, w ten sposób na swój pokrętny sposób pokazuje, że mu zależy. Ich relacja z przymrużeniem oka wygląda jak brata i siostry którzy mówią, że się nienawidzą, ale zawsze jako pierwsi lecą do siebie nawzajem kiedy tylko mają okazję.
• Jax i Koufmo - Jax zawsze jako jedyny śmiał się z żartował klauna. Inni ich nie lubili przez to jakie mroczne były, ale Jax je kochał. To przez to Koufmo tolerował go nieco bardziej niż resztę.
• Jax i Cain - Cain uważa Jaxa za niewiniątko, które nie mogłoby zrobić nic złego przez to, że jego awatarem jest królik, czasami uczy go też różnych sztuczek - gdy reszta się o tym dowiedziała była przerażona ponieważ kto wie czy królik nie użyłby ich na nich.
• Jax i Kinger - nie oszukujemy się, Kinger to taki szalony tata dla wszystkich członków digital circus, dla Jaxa również.
• Jax i Queenie (nie wiem jak się piszę to imię) - na początku starał się robić jej żarty jednak odpuścił widząc, że w żaden sposób na nią nie działają. Pewnego razu królowa zaproponowała mu niespodziewanie podczas posiłku po przygodzie, że nauczy go grać w szachy, od tamtej pory ich tradycją stała się codzienna partyjka szachów "wieczorem" dopóki Queenie nie abstraktowała.
• Jax i Gangle - Jax jest dla niej tak wredny dlatego, że przypomina mu jego kiedy trafił do cyrku. Autorka TADC potwierdziła, że Jax dużo płakał przez jakiś czas po tym jak trafił do cyrku, uważam, że myślał, że to słabość z jego strony. Dlatego też traktuje w ten sposób ją chcąc sprawić żeby stała się trwardsza, myśli, że wyświadcza jej przysługę.
• Jax i Zooble - znali się w prawdziwym życiu i to już od szóstego roku życia. Można powiedzieć, że mogli nazywać się najlepszymi przyjaciółmi. Osobiście wyobrażam sobie, że gdyby ktoś robił żarty z specyficznego stylu życia Jaxa (a nie miał na to wpływu jak ono wyglądało) Zooble jako pierwsi startowali by z kontratakiem kiedy Jax powiedziałby tylko: "Proszę nie gnębij mnie, to rani ich uczucia".
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top