,,Dlaczego ona jeszcze żyje?!"
Pov. Edd
- Dlaczego ona jeszcze żyje?! Już dawno temu powinniśmy ją zabić! - Nakręca się Tom.
- O dziwo się z nim zgadzam. Ona jest niebezpieczna. - Dodaje Matt. - To siostra...
- ... Tord'a a zarazem nasz wróg. Tak wiem o tym doskonale! - Rzucam teczkę z dokumentami na biurko. - Ale nie możemy się jej pozbyć.
- Bo? - Pytają chórem.
Bo cały czas coś do tej małej zdrajczyni czuję? Bo dałem jej obietnicę, że załatwię jej ochronę przed jej bratam?
- Bo jest naszym jedynym źródłem informacji na temat Red Lider'a.
Chłopaki patrzą po sobie.
- Zaufajcie mi, wiem co robię.
- Igrasz z ogniem. - Mówi Tom po czym wychodzi z pokoju.
Matt po chwili robi to samo. Siadam na krześle i przymykam oczy. Każdy z nich ma już w miarę stabilne życie.
Matthew ma Matyldę i swojego syna, Mateo. Tom ma Tamarę (dop. aut. Tak... [T/i] z Tom x Reader...) oraz za niedługo będzie mieć dzieciaka.
A ja? Nie mam nikogo. Jedyne co to bazę pełną rebeliantów gotowych oddać życie za wolność Anglii... Oddać życie... [T/i]...
Dlaczego cały czas o niej myślę? Dlaczego cały czas ją kocham? Przecież wbiła nam nóż w plecy... Jest taka sama jak Tord, jest fałszywa...
Nie. Ona taka nie jest. Albo taki był plan albo dobrowolnie pomaga nam zniszczyć swojego własnego brata.
Kurwa, co jest ze mną nie tak?!
*****
I tym akcentem kończymy dzisiejsze rozdziały.
CookieGirlFantasy
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top