Muffin: omg

Muffin: NIE MOGĘ NAPISAĆ ANI JEDNEJ PIOSENKI, KTÓRA NIE JEST O TOBIE

Muffin: NIE MOGĘ PIĆ BEZ MYŚLENIA O TOBIE

GuitarBoy: dzień dobry Misiu

GuitarBoy: podoba ci się?

Muffin: CZY JEST ZA PÓŹNO ŻEBY CI POWIEDZIEĆ ŻE

Muffin: WSZYSTKO ZNACZY NIC JEŚLI NIE MOGĘ CIĘ MIEĆ

GuitarBoy: okej, rozumiem

GuitarBoy: jesteś wniebowzięta

Muffin: nie wiem jak ci się udaje tworzyć takie cuda

GuitarBoy: jestem utalentowanym, odnoszącym sukcesy mężczyzną

Muffin: nie, to raczej nie to

GuitarBoy: zaśpiewam ci to na żywo kiedy przylecisz

Muffin: ha, wciąż myślisz że się pojawię na twojej imprezce

GuitarBoy: o co chodzi?

Muffin: niech ona się pojawi

GuitarBoy: kto?

Muffin:

GuitarBoy: ...

GuitarBoy: zazdrosna?

Muffin: nie.

GuitarBoy: daj spokój, kochanie

Muffin: nie kochaniuj mi

Muffin: ciekawe o kim śpiewasz

GuitarBoy: o tobie

Muffin: jasne

Muffin: nie możesz mnie mieć?

GuitarBoy: pisałem to podczas trasy

GuitarBoy: wtedy jeszcze byłaś z Charliem...

GuitarBoy: czasem dobrze być nieszczęśliwym

GuitarBoy: to pomaga w tworzeniu

Muffin: jesteś chory psychicznie

Muffin: typie

Muffin: i nie kłam

GuitarBoy: co?

Muffin: sam początek

Muffin: "jestem w Toronto"

GuitarBoy: wiadomo, że dopracowaliśmy wszystko już po trasie

GuitarBoy: wierz lub nie, ale to nie pierwsza piosenka o tobie

Muffin: dobrze już przestań

Muffin: bo się zarumienię

GuitarBoy: i z pewnością nie ostatnia

Muffin: Shawn...

GuitarBoy: dobrze, zachowam swój urok na nasze spotkanie

GuitarBoy: przepraszam, muszę kończyć

Muffin: dobrze

Muffin: ciao bello

GuitarBoy: ciao bella

GuitarBoy: a, jeszcze jedno

Muffin: tak?

GuitarBoy: kocham cię

Muffin: ...

Muffin: ja ciebie też, Shawnito