29.

GuitarBoy: dzień dobry

GuitarBoy: pora wstać

GuitarBoy: wiesz, że zbyt długie spanie jest niezdrowe?

GuitarBoy: naprawdę nie chcę tego robić, ale będę musiał iść po ciebie

GuitarBoy: Misiu, wstajemy

GuitarBoy: HALO MICHALINA

Muffin: CO JEST Z TOBĄ NIE TAK?!

Muffin: daj mi spać człowieku

Muffin: są święta

GuitarBoy: pieprzony Shawn Mendes jest w twoim domu!

Muffin: pieprzony? Zaprosiłeś może Cabello?

GuitarBoy: to nie jest zabawne.

Muffin: uspokój się już

Muffin: napisz za godzinę, ewentualnie dwie

GuitarBoy: wpuściłaś obcego faceta do domu i pozwalasz mu spędzać w nim czas bez twojego nadzoru?

GuitarBoy: to niezwykle nieodpowiedzialne

Muffin: dobranoc Mendes

GuitarBoy: musisz mi przygotować coś do zjedzenia

GuitarBoy: inaczej zjem ciebie w dość przyjemny dla mnie sposób

Muffin: jedną z niewielu sprawiających mi radość w życiu rzeczy jest spanie

Muffin: chcesz mnie pozbawić nawet tej przyjemności?

GuitarBoy: a jak cię ładnie poproszę? B)

Muffin: to całkowicie zmienia postać rzeczy!

GuitarBoy: omg serio?

Muffin: nie

GuitarBoy: okrutna, zła i podła

GuitarBoy: jak zrobić mi to mogłaś

Muffin: słuchaj, szanujmy się

Muffin: ty dasz mi spać, ja pozwolę ci żyć

GuitarBoy: pół godziny

Muffin: godzina i kropka, inaczej gilotyna

GuitarBoy: czas start

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top