9 miesięcy wcześniej

- W porządku no to zaczynam - dziewczyna westchnęła i poprawiła swoją pozycje, napiła się resztki napoju ze szklanki którą Harry przyniósł jej chwile wcześniej, stresowała się zacząć opowieść ale przecież nie mogła przedłużać tego w nieskończoność, musiała się komuś wygadać, bo w przeciwnym razie była pewna że jeszcze chwila a zwariuje, spuściła wzrok i zaczęła mówić, serce jej waliło jakby przebiegła maraton, ale nie było już odwrotu, była pewna że na tą chwile jest w stanie zaufać tylko Harry'emu. 

- Pamiętasz jak jakiś czas temu chciałam dostać się do teatru na spektakl filmu ,,Zakochani w Paryżu"?

- Tak pamiętam i co w związku z tym?

- Chciałam dostać pierwszo-planową rolę.

- No i?

- Poszłam na casting jak inne dziewczyny, pokazałam się od najlepszej strony ale oni i tak mnie nie przyjęli 

- Kochanie tak mi przykro, ale nie martw się, następnym razem się uda, to nie koniec świata 

- Harry, ty nie rozumiesz, daj mi dokończyć, bo inaczej nic nie zrozumiesz 

- Dobrze przepraszam, mów dalej 

- Po tym jak skończył się ten felerny casting udałam się do kawiarni na przeciwko i siedziałam tam zapłakana, zastanawiałam się co zrobiłam nie tak, że mnie nie wybrali, z rozmyślań wyrwał mnie męski głos, nie chętnie uniosłam wzrok i zauważyłam że obok stoi reżyser tej sztuki, zapytał czy może się przysiąść, bo ma dla mnie propozycje, zgodziłam się, bo byłam ciekawa co chce mi zaproponować, chwile na mnie patrzył a potem powiedział: Jeśli się zemną umówisz na randkę w moim domu i zostaniesz na noc załatwię ci tę rolę, a ja głupia się zgodziłam...



.....Kochani czy już domyślacie się w jaki sposób Olivia mogła zajść w ciążę, i jak Harry na to zareaguję? Czy będzie wściekły na dziewczynę za jej lekkomyślność? Czy jednak przyjmie to ze spokojem i otoczy ją opieką? 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top