Dzień 29 🌸
🌟Wczoraj wróciłam po 23 i byłam bardzo zmęczona, więc mama pozwoliła nie iść mi do szkoły - wstałam o 10 i to tylko dlatego, że mama weszła mi do pokoju sprawdzić, czy żyję 😂😂😂
🌸Śniadanie o 11
Sałatka ze szpinaku, awokado i ogórka (jejku, to jest tak pyszne!!!) + makaron ryżowy z sosem paprykowym
🌸Kolacja o 21 (późno wróciłam z japońskiego)
Czerwona fasolka z czerwonymi oliwkami i papryczką jalapeño + krążki z ciecierzycy z pastą marchewkową i ogórkiem (kłóciłam się z mamą, że to bardziej kiszony, a nie małosolny 😂)
Do następnego kochani 😘
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top