Dzień 17 🌸
🌸Witam. Dziś też siedziałam w domku... 💔
🌸Śniadanie o 10 (jadłam sobie przed 2h)
Przepraszam, że nie wyglada wyjściowo, ale jestem chora... nie chciało mi się 😂 Ryżowy makaron z lata marchewkową z Rossmana 👌
🌸Obiad o 14:30
Koktail z mleka sojowego, banana, jabłka, herbaty macha i imbiru
🌸Kolacja o 17:30
Pasztet sojowy z pomidorami + ogórki marynowane i układam mamie dwa plasterki tofu
🌟Znalezione na YT, kocham 😂
Do następnego kochani 😘
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top