Rozdział 1

W mugolskim mieście przy ulicy Privet Drive 4 na parapecie siedział 16 letni chłopak, w którym cały świat czarodziejów pokładał wielkie nadzieje. Chłopak ten miał czarne wiecznie nieułożone włosy i zielone niczym avada oczy. Tym chłopcem był właśnie Harry Potter, który od kilku nocy wpatruje się w pewną gwiazdę- Syriusza. Harry jest zdołowany po śmierci swojego ojca chrzestnego,gdyż był jego ostatnią rodziną. Stał się skryty i nie ufał już Dambeldore'owi, który okłamywał go przez całe życie. Harry ciągle rozmyślał:

Już mu nie ufam. Gdyby mi wcześniej powiedział o tej przepowiedni Syriusz nadal by żył.Dlaczego przeze mnie ciągle giną ludzie??Czym ja sobie na to zasłużyłem??

Harry teraz wpatrywał się w kilka listów, które leżały na biurku.

Drogi Harry!!

Mamy nadzieję,że twoi mugole dobrze cię traktują. Dostałem nową miotłę- Nimbusa 2000.Jest wspaniała. Dowiedzieliśmy się również,że ktoś cię zabierze w Niedzielę do kwatery. Już nie możemy się doczekać.

Ron i Hermiona

 Nie chciał wracać do kwatery. Za dużo wspomnień o Syriuszu. Nie był gotowy tam wrócić. Następny list był od ministra.

Szanowny  Panie Potter

Z dzisiejszym dniem ma pan takie same uprawnienia jak aurorzy. To zezwala panu na używanie czarów (również niewybaczalnych)oraz licencję na teleportację i świstokliki.

Z poważaniem minister magii:

Korneliusz Knot

Harry nie mógł uwierzyć w to co napisał minister. Zwłaszcza po tej Umbridge, ale trzeba korzystać z tego co się ma więc przez ostatni tydzień Harry ćwiczył zaklęcia.

Na biurku leżał jeszcze jeden list od kogoś nieznajomego.

Drogi Harry Potterze

Nie znasz mnie, ale ja znam ciebie i znałem twoich rodziców. Nazywam się Andrew(czyt. Endrju). Chciałbym ci wyznać całą prawdę o tobie i twoim pochodzeniu. Mam nadzieję, że się zgodzisz. Jeśli się zgodzisz to przyjdę do domu twojego wujostwa w środę o 16.00.

Andrew Helios

Harry przez najbliższe dni myślał tylko o jednym. Kim jest ten Andrew? Co zamierza i czemu ten stary drops znowu nie powiedział mi całej prawdy. Skończył te rozmyślania kiedy przez okno wleciała sowa.Harry rozwinął pergamin.

WYNIKI EGZAMINU POZIOM STANDARDOWYCH UMIEJĘTNOŚCI MAGICZNYCH.

Oceny pozytywne:

(W)wybitny

(P)Powyżej oczekiwań

(Z)Zadowalający

Oceny negatywne:

(N)Nędzny

(O)Okropny

(T)Troll

Harry James Potter otrzymał:

Astronomia: P

ONMS: W

Zaklęcia: W

OPCM: W

Wróżbiarstwo: P

Zielarstwo: W

Historia Magii: O

Transmutacja: W

Eliksiry: W

Gratulacje!! Zdał pan 8/9 przedmiotów. Proszę o przekazanie listy przedmiotów których będzie się pan uczył na 6 roku. Można skorzystać również z przedmiotów dodatkowych:

Biała Magia, Czarna Magia, Rasoznawstwo oraz Teoria walki bronią białą (dla uczniów odważnych pozalekcyjna praktyka, ale obowiązkowo trzeba chodzić na teorię, kandydaci wybierani przez nauczyciela przedmiotu). 2 przedmioty dodatkowe są obowiązkowe.

Zastępca dyrektora:

Minerwa McGonagall

Harry szybko wziął pióro i napisał:

Ja Harry Potter chcę na 6 roku uczyć się:

OPCM, OMNS, Zaklęć, Eliksirów, Transmutacji, Zielarstwa, Czarnej i Białej Magii, walki bronią białą oraz rasoznawstwa.

Harry Potter

Gdy to napisał było już późno. Wysłał list przez Hedwigę i zasnął, ale to nie był zwykły sen. Harry znalazł się w Departamencie tajemnic,a dokładniej w Sali Śmierci. Z łuku dochodził go znajomy głos.

-Harry, pomóż mi.

Znał ten głos. To głos Syriusza, osoby za którą tak tęsknił, a która już odeszła. Harry podszedł do łuku i nagle sen się zmienił. Zielonooki szedł wzdłuż starych mrocznych lochów, na końcu były drzwi. Potter wszedł do mrocznego pomieszczenia. Jedyne źródło światła wpadało przez małe okienko,a padało ono na siedzącego w koncie mężczyznę. Harry nie mógł uwierzyć w to co zobaczył. Był to mężczyzna o długich brązowych włosach,wychudzony i w dodatku był to Syriusz. Chłopak natychmiast podbiegł do ukochanej osoby.

-Harry?? Skąd ty się tu wziąłeś?

-Sam nie wiem,ale to nie ważne. Jak cię stąd wydostać.

-Nie mam pojęcia. Wiem tylko tyle,że strzegą tego miejsca demony ciemności.

-Tak tęskniłem.

-Ja także.

Siedzieli chwilę w milczeniu. Nagle obraz zaczął się rozmazywać, a Harry obudził się we własnym łóżku.

****************************************************************************

Mam nadzieję że rozdział wam się spodobał. Do następnego!


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top