135.
WIADOMOŚĆ PRYWATNA
bryanaholly:
I co? Znowu mnie zostawiasz? Jesteś śmieszny, Ashton
ashtonirwin:
Tak, tym razem na dobre. Szybko mnie tak nie zobaczysz, Bryana
bryanaholly:
Mogę poczekać :*
ashtonirwin:
Nie masz na co. Te pocałunki były błędem, którego już więcej nie powtórzę
bryanaholly:
Kochanie, w co ty wierzysz? Zawsze wracasz 😂😂💕
ashtonirwin:
Nie tym razem ;)
bryanaholly:
Jeszcze zobaczymy, Irwin. Wymiękniesz jak zawsze 😚
ashtonirwin:
Wyzwanie przyjęte ;)
Wyświetlono
// Kolorowych snów 💜
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top