45
John: Dzięki, Alex. Jesteś najlepszy
Alexander: Nie ma za co, zawsze
*John i Alex się przytulają*
Lafayette: *patrzy z daleka zza krzaka z binokularami* A teraz... całujcie się
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
John: Dzięki, Alex. Jesteś najlepszy
Alexander: Nie ma za co, zawsze
*John i Alex się przytulają*
Lafayette: *patrzy z daleka zza krzaka z binokularami* A teraz... całujcie się
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top