101

Jefferson: Hej Burr, gdzie idziesz?

Burr: Albo zabiję Hamiltona, albo pójdę na lody, zdecyduję po drodze

*godzinę później*

Jefferson: Więc?

Burr, z pistoletem w dłoni: Skończyły im się lody

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top