Gdy skończyłam, schowałam pendrive'a do mini sejfu który zrobiłam. Poszłam do salonu i usiadłam na kanapie, leciały wiadomości w których byli Avengersi nie wytrzymałam i wyrwałam Lokiemu pilot i przełączyłam na coś innego. Westchnęłam, znów zrobiło mi się słabo, zobaczyłam przed oczami jak się zmieniała moja planeta, najpierw zobaczyłam przed - było ślicznie wszędzie były kwiaty i zwierzęta itp. i po - czyli nie było ani zwierząt ani kwiatów tylko wszędzie lawa, lawa lub czerwono, z fioletowej, ślicznej planety stała się czerwona z lawą a to wszystko przez Ogniowe olbrzymy. Widziałam już wszystko normalnie a Loki patrzył na mnie z... Współczuciem? Nie wiem. Zbierał się we mnie gniew, wstałam szybko i udałam się do sali tanecznej a Loki podążał za mną, gdy weszłam od razu podeszłam do głośnika który podłączyłem do telefonu i wpuściłam pierwszą lepszą piosenkę po czym ustawiłam się na środku, wzięłam głęboki wdech i zaczęłam tańczyć.

Sorki że tak długo nie było rozdziałów ale no wiecie muszę chodzić do złej szkoły xd. Ale wracając jutro lub pojutrze najprawdopodobniej pojawi się rozdział. A ci którzy czytają tą książkę to mam pytanie. Czy robić preferencje z Avengers i Lokim bo nie wiem i pytam się was?