No-name: Ej, Goshiki, co ty masz na łbie? Nie stać cię na normalnego fryzjera, że musi cię mamusia od garnka strzyc?

Goshiki: *odgarnia włosy z czoła zawstydzony*

Koganegawa: A ja uważam, że to prześliczna fryzura i pasuje do Goshikiego. Wygląda w niej naprawdę bardzo uroczo.

No-name: Odezwał się koleś z pingwinim czubem na głowie.

Koganegawa: Może i mam pingwini czub na głowie, ale przynajmniej jest on częścią mojej barwnej osobowości. Tak samo jak garnek Goshikiego.

Goshiki: No dzięki, wiesz?

Koganegawa: Ale mi serio podobają się fryzury od garnka.

Goshiki: *lekki rumieniec, wraca do treningu*

Koganegawa: *nieco ciszej* Tak samo jak podoba mi się Goshiki.

_____

Autorskie

A Wam z czym kojarzy się fryzura Koganegawy? Mi definitywnie z czubem pingwina. Zdjęcie u góry w mediach.

Wonsz