56. Asanoya

Asahi: Jesteście wredni. Czemu to ja mam być Mikołem? Bo co, bo jestem gruby? ;__;

Noya: Bo masz tak samo złote serduszko jak ten święty.

Asahi: *wzruszenie*

Noya: No i nikt inny nie mieści się za dobrze w ten strój.

____

Autorskie

Wonsz

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top