24. Kuroken

Kuroo: To dziś. Dziś jest ten dzień, w którym wyznam uczucie Kenmie. *napalony*

Yaku: Serdeczne powodzenia *wypycha go*

Kuroo: *podchodzi do Kenmy* K-kenma, słuchaj…

Kenma: Ha?

Kuroo: Bo ja tak bardzo cię kooo-

Kuroo: -legujemy się od tak dawna, może wreszcie zaczniesz mi mówić po imieniu?

Kenma: Nie.

Kuroo: A-ale Hinacie jakoś mówisz Sho-…

Kenma: Ale Tobie nie. I nie będę. Kropka.

Kuroo: *wraca do Yaku*

Yaku: I jak?

Kuroo: Zostałem podwójnie sfriendzonowany. Nie dość, że nie wyznałem mu miłości, to jeszcze nie pozwolił mi mówić sobie po imieniu. Dokąd to wszystko zmierza?

Yaku: Do wariatkowa.

____

Autorskie

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top