Witaj w Wypalonej Galaktyce
Ludzkość kilka tysiącleci temu wynalazła Głębię, niejako podróż nadprzestrzenną, wymagającą uśpienia specjalnym płynem, opuściła układ słoneczny i skolonizowała Drogę Mleczną, po drodze wdając się w wojny z Robotami i Kosmitami. A co teraz? Teraz maszyny zostały wykastrowane, zmienione w całkowicie głupie i posłuszne istoty. Obcy zostali wygnani za granicę Galaktyki i stali się legendą, jak i sama Ziemia, poświęcona gdzieś w trakcie jednej z wojen.
Władzę sprawuje Unia Galaktyczna, kochająca demokrację i robiąca dobrze tylko światom blisko stolicy, blisko jądra galaktyki.
Praktyczną władzę sprawuje Kontrola, kosmiczna policja, w teorii podlegającą Unii, a tak naprawdę, jak nazwa sugeruje, kontrolująca całą galaktykę, a przynajmniej jej większość.
Oprócz nich mamy Wolne Księstwa Graniczne, zacofane i zajęte nieustającą wojną między sobą
Nie mogoby też zabraknąć sekt. Są Stripsowie - Cyborgi i Androidy, wyznawcy maszyn, zajmujący się zwiększaniem potęgi militarnej, budowaniem floty, porywaniem ludzi i zamienianiem ich w bezmózgie roboty. Są Elohim - wyznawcy kosmitów, modyfikujący swoje ciała, aby upodabniać się do różnych wygnanych ras. Ich aktywność jeszcze się zwiększa z powodu pogłosek o rzekomych obcych na granicy Galaktyki. Jest też Zbiór - wyznawcy nieokreślonych istot, parający się mistycyzmem i magią. Ciężko zrozumieć, o co im naprawdę chodzi, bez poddania się ich praniu mózgu.
Mamy także Klan Naukowy, jak nazwa sugeruje, to naukowcy, podlegający Unii. Ostatnią grupą są Strażnicy Graniczni. Zajmują się lataniem po granicy Galaktyki.
Z tak dużą ilością ugrupowań, sytuacja nie może być i nie jest stabilna. Napięcie rośnie, pokój zbliża się ku końcowi. Ale nie mówmy w tak dużej skali.
Znalazłeś pracę. Krążownik, sponsorowany przez Klan Naukowy rozpoczął długi kurs przez Galaktykę z misją niesienia pomocy planetom w potrzebie. Można na nim spotkać przedstawicieli każdego zakątka Galaktyki, stał się światem sam w sobie. I teraz to też twój dom.
Podróżniku, witaj na "Archaniele".
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top