Naleśniki 🥞
Leżę plackiem na dywanie i czytam nową mangę popijając herbatkę. No i czytam sobie i czytam i nagle czuję spaleniznę, ale dymu na szczęście nie widać. Więc niechętnie wstaje i schodzę na dół i wchodze do kuchni. Jak się okazało Nagumo i Midorikawa postanowili zrobić naleśniki, ale coś im nie wyszło i je spalili. Jak mnie zobaczyli tylko się głupio uśmiechnęli, a ja strzeliłam faceplam'a.
- My chcieliśmy zrobić naleśniki, ale Nagumo ich nie przypilnował i się spaliły - tłumaczył się Mido
- Ale Sałata nalał za mało oleju i dlatego się spaliły - bronił się Nagumo
- Nie kłam!
- Nie kłamie!
- Kłamiesz!
- Nie!
- Tak!
- Nie!
- Tak!
- Cisza!!! - krzyknęłam - Nie obchodzi mnie kto to zrobił. Co się stało już sie nie odstanie, mówi się trudno.
- Ale my chcemy naleśniki... - odpowiedzieli jednocześnie
- A czy ja wam wyglądam na wróżke?
- Tak! I potrafisz to naprawić! - powiedział Burn
- Nie jestem wróżką, ale naprawić to mogę - powiedziałam i wzięłam się za sprzątanie - zrobię wam te naleśniki, bo boję się że jak wy się za nie znowu weźmiecie spalicie dom - oni uradowani opuścili pomieszczenie i gdzieś tam poszli
- A miałam spędzić ten wieczór przy mandze i herbatce... Mówi się trudno - powiedziałam i wyciągnęłam składniki na ciasto
40 minut później
Już prawie skończyłam! Jestem z siebie dumna! Smarze właśnie ostatniego naleśnika. Gdy sie usmażył sięgnęłam po owoce, jakieś dżemy i syrop klonowy. Nałożyłam każdemu na talerz naleśniki i położyłam je na stole
- Chłopaki! Zrobiłam naleśniki, chcecie? - zapytałam, a oni już po chwili pojawili sie w kuchni
- Smacznego! - krzyknęliśmy jednocześnie i zaczęliśmy jeść. Nie gotuję tak źle jak Natsumi, ale nie też jakoś super dobrze, ale wszystkim smakuje. Po zjedzeniu naleśników posprzątaliśmy wszystko i włączyliśmy film, a dokładniej komedie. Skończyliśmy oglądać około godziny 1:20. Zmęczona wróciłam do pokoju i walnęłam się na łóżko. Nie chciało mi się nic, ale musze sie wykąpać. Albo w sumie jebać. Przebrałam się w piżamę i położyłam się na łóżku.
- Jutro dokończę czytać mangę... - mruknęłam i zasnęłam
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top