Dbaj o siebie! [Monako]
Francja zawsze dbał o to, aby Monako wyrosła na wspaniałą damę. Uczył ją zasad etykiety, kupował najpiękniejsze sukienki i dbał o jej wykształcenie.
Monako była mu wdzięczna, jednak po części zaczynała mieć tego dosyć, zwłaszcza kiedy namawiał on ją do noszenia gorsetu.
Wybawienie przyszło w 1524 roku, kiedy to stała się ona protektoratem hiszpańskim. Hiszpania był surowy wobec niej, oczywiście nie tak jak wobec swoich koloni, bo w końcu to kobieta i w dodatku młodsza siostra Francji, jednak dał jej coś, o czym marzyła od dawna - możliwość decydowania o sobie.
Podczas pełnienia tej funkcji, nie musiała ona nosić fikuśnych sukienek, czy co gorsza gorsetu, ani cały czas się uczuć. W tym czasie odkryła również swój talent jak i pasję, czyli grę w pokera. Wymykała się ona, aby doskonalić swoje umiejętności, co nie za bardzo przeszkadzało Antonio. Jednak nigdy nie była tam sama, lecz z opiekunem, o którym sama nie wiedziała, a był nim Romano, który to obrał sobie za cel, aby nikt nie skrzywdził tej damy. I gdyby nie on, to nie wiadomo ile razy miałaby ona bliższe spotkanie z niezbyt przyjemnymi typkami.
_______
Dzisiaj jeszcze jeden, ponieważ (włącznie z tym) headcanonem mam pięć wersji roboczych i w dodatku okropny humor.
Ktoś się cieszy?
Nikt?
Dobrze.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top