171

Bucky: *podrzuca nóż*

Ja: cóż, to było kurewsko gorące, myśle, że nic nie jest w stanie tego przebić

Bucky: *po prostu zatrzymuje ręką jadący motocykl i wsiada na niego w powietrzu podczas pościgu, na środku ulicy*

Ja: myliłam się

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top