159

Bucky: *śpi*

Steve: jesteś taki piękny

Bucky: *śpi*

Steve *całując go w nos*: taki śliczny

Bucky: *śpi*

Steve *całując go w szyję*: cudowny

Bucky: *uśmiecha się we śnie*

Steve: a ten uśmiech był najbardziej uroczy na świecie

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top