Planowałm ten fanfik już bardzo długi czas odkąd natrafiłam na serial Gotham. Dokładnie obmyśliłam podstawową fabułę, bohaterów, ich losy i przedstawienie. Jednak na dłuższy czas odłożyłam go na bok. Nie wiem czemu. Niedawno wróciłam do przeglądania moich starych rzeczy nie widząc, czy coś się nada do nadrobienia i możliwego puszczenia w świat a tu przypominam sobie o tym pomyśle. Mają już w większym stopniu opracowany świat, możecie potraktować ten fanfik jako próbę opowiedzenia historii, co by mogło się wydarzyć po 5 sezonie tego serialu. A jak wiadomo już po tym serialu, możemy się spodziewać wszystkiego, więc większość chwytów w fabule jest dozwolone :D

Jest to także mój prezent gwiazdkowy dla was a pierwszy rozdział już na nowy rok :)

Kolejny rozdział z innego moje fanfika spodziewajcie się w okolicach sylwestra :D

****

Nastoletnia Talia al Ghul spodziewała się powrotu ojca do domu wraz z jego nowym następcą. Jednak zamiast tego dotarła do niej wiadomość od członków Ligii Cieni o jego śmierci, oraz także o zgonie jej starszej siostry Nyssy w Gotham. Pogrążona w żałobie Talia obiecała zemstę zabójcy jej ojca oraz przeorganizowanie Ligii tak, by była jeszcze potężniejsza niż kiedyś. Podczas jednej z licznych podróży po Europie, poznaje tajemniczego Bruca Wayne'a, w którym się zakochuje. Jednak prawda o nim zmusza ją do pewnych kroków, które zmienią losy ich dwójki oraz ich przyszłości. 

Bruce Wayne działa jako Batman w Gotham już od blisko roku wciąż próbując uporządkować swoje stare sprawy jako cywil. Jednak jest to o wiele trudniejsze niż myślał. Zostanie wkrótce postawiony w nowej roli, która może zmienić na zawsze jego życie.

Jedno jest pewne, Gotham już nigdy nie będzie takie samo ....