II.
izaaamm497
izaaamm497
izaaamm497
izaaamm497
izaaamm497
izaaamm497
Mój sen był taki piękny.. Śniły mi sie jednorożce srające tęczą.. No właśnie mój sen BYŁ piękny,bo obudził mnie dźwięk dzwonka do drzwi. Otworzyłam szeroko oczy i wymacałam telefon. Kiedy już znalazł sie w moich łapkach zobaczyłam, że jest 6:34. Jezu kto o 6:34 chce mnie odwiedzić? Jęknęłam nie miłosiernie i podeszłam do drzwi. Zakładając ciepłe papcie otworzyłam
je i moim zaspanym oczą ukazał sie brunet.
-W czymś pomóc?- miałam bardzo schrypiały głos.
-Mówiłaś, żebym przyszedł kiedy indziej pogadać, a już jest kiedy indziej.
-Leo, jest 6:00 rano!
-To mogę wejść?- zrobił oczy zbitego psiaka.
-Na mnie takie coś nie działa- pokazałam mu język.
-Wchodź-dodałam. Weszłam w głąb mieszkania, a za mną brunet. Ściągnął buty i kierowaliśmy sie do salonu.
Usiedliśmy na fotelach.
-Ładnie masz tu-powiedział rozglądając się wzrokiem po każdym zakamarku pomieszczenia.
-Wiem-zaśmiałam sie. Leo, ja sie pójdę ubrać, bo sądzę, że w piżamowej kreacji nie za bardzo dobrze się mnie ogląda-zaśmiałam sie.
-Mi tam bez różnicy- wzruszył ramionami.
Ja weszłam do mojej sypialni i ubrałam
Sie w biała bluzkę z czarnym ,,99"
na górze była siatkowana (?). Na dół założyłam rozkloszowana spódnice. A,nogi odziałam w białe stopki i na nie czarne krótkie Converse. Kiedy wyszłam z sypialni jak burza weszłam do łazienki i zaczęłam myć zęby, malować sie itp. Po
10 min byłam gotowa. Weszłam do salonu gdzie siedział brunet, usiadłam koło niego na fotelu.
-Bardzo się zmieniłaś, Mia- zaczął patrząc mi sie w oczy.
-No wiem, wyładniałam-zaśmiałam sie i podrzuciłam włosy do góry.
-To też, ale w ogóle z wyglądu, wydoroślałaś.
-Ty też się zmieniłeś przez te 3 lata. Każdy sie zmienia- zaśmiałam sie.
Zauważyliście ,że często sie śmieje?
-Ogólnie to cie przepraszam za to co było 3 lata temu, byłem głupi.
-No byłeś byłeś- westchnęłam. Ale, masz szczęście, że szybko wybaczam.
-A co tam u ciebie ogólnie?- zapytał.
-Eh. Skończyłam szkole, zdałam maturę i sie dostałam na studia medyczne. Nic ciekawego.. Lepiej opowiadaj co u ciebie.
-Tez nic ciekawego.Mam dziewczynę, którą kocham nad życie i za niedługo sie żenimy i za nie długo tez idę na studia medyczne ,widzisz jak sie złożyło.
-Serio masz dziewczynę?- Mia czemu to powiedziałaś!!!
-Nie- zaśmiał się.
-Jesteś okropny- pokazałam mu język.
-A ty zazdrosna.- wyszczerzył sie.
-Ja? Pfff.. Ja nie jestem zazdrosna.
-Czyżby? Gdybys nie była nie spytałabyś czy to prawda.
-Nie jestem zaz...
Maksymalnie sie do mnie przybliżył.
-Koteczku wiem, że jesteś zazdrosna, widzę to i sie nie oszukuj- wyszeptał mi do ucha. Idę wyrzucić śmieci, zaraz bede.
I odszedł a ja byłam jak z kamienia..
Gorący Devries zamota mi w głowie?
No właśnie! Czy gorący Devries zamota w głowie Mi'i? Zapraszam was ogólnie na snapa związanym o wattpadzie :
emiwattemi143
Widzimy sie jutro!!! ~Emi :*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top