200; direct message
20/20
L: Cześć Zayn
L: Wiem, że to już teraz nic nie zmieni
L: Ale od kiedy tylko odszedłeś
L: Chciałem, żebyś wrócił
L: Musiałem ci to powiedzieć
L: Powinieneś wiedzieć
L: Dzisiaj wylatuję z Anglii
L: Jestem już na lotnisku, za pół godziny mam samolot
L: Kocham cię
L: Żegnaj Słoneczko...
xxxx
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Do zobaczenia w trzeciej części :)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top