Po zakończonym rozpoczęciu wszystkie klasy adały się do swoich  klas że swoimi nowymi i obecnymi wychowawawcami. Nową wychowawczynią klasy Gai i Zosi jest ich ulubiona nauczycielka od angielskiego pani Anna Kopko.
AK. Witam moją ulubioną klasę oraz waszych rodziców. Bardzo się cieszę że to ja jestem waszym wychowawcą.
G. My też się bardzo cieszymy.
Z. Zgadzam się z Gają.
AK. Dobrze Na razie podam wam plan na jutro bo plan może ulec zmianie. Dlatego nie przedłużając o to plan lekcji na jutro.
1. J. Polski.
2. Przyroda.
3. Język Polski.
4. Informatyka.
5. Matematyka.
6. Język Angielski.
7. Plastyka.
Tak prezentuje się plan na jutro. Oczywiście na naszej lekcji angielskiego na początku podam wam plan na środę więc jeśli są jakieś pytanie to proszę pytać śmiało. Jeśli nie ma żadnych pytań to ja was nie zatrzymuję i widzimy się jutro. Dowidzenia.
Klasa. Dowidzenia.
Z. Obyśmy nie miały matematyki z Rafalskim.
G. Słyszałam, że on jest okropny ale potrafi nauczyć pomimo, że jest surowy.
N. O kim tak gadacie.
G. Zastanawiałyśmy się z kim będziemy miały jutro matematykę.
Olo. Nie ważne kto to będzie ważne żebyście się uczyły i dały popalić tym co z wami nie mają szans.
G. Się wie wuja.
Z. No bo z Roguzami i Mazurami nikt nie zadziera.
G. Nie obchodzi mnie czy będą mnie lubić czy nie bo ja mam swoją NPNZ obok siebie zawsze.
Z. I ja mam tak samo.
N. No i prawidłowo.
Olo. Nasza krew co nie młoda.
N. No pewnie Olo.
G. Mamo to teraz możemy zacząć planować chrzest maluchów.
N. Kompletnie o tym zapomniałam.
G. Mam pomysł a może urządzimy jeden wspólny chrzest.
Z. W jakim sensie?
G. W jednym dniu możemy urządzić chrzest mojego i twojego rodzeństwa.
Majka. To całkiem niezły pomysł.
K. Moja córeczka.