ojciec chce porozmawiać na temat adopci jego dziecka
:alarm: Uwaga jak ktoś nie czuje się dobrze z gore to nie czytać, nie to niema związku z moimi fetyszami ok. :alarm:
___________________________________________
Pov- Polen
Poczułem że coś urosło mi nad moimi pośladkami idę to sprawdzić
*w łasięce*
Niemożliwe to jest coś co nie odrasta a jednak
Pl-NAREŚĆE TEN JECHANY KUPER MI ODROSNOŁ!!!*wykszyknoł to bardzo szcześliwym głosem*
Rfn-em wież rze to było słychać
PL-Tak wiem z tej okazji kupie sobie dubeltówke na bizony
RFN-Po co?
Pl-na prezent dla siebie w sumie co od razu z tego zakup nie prezent ale walić to
Tylko gdzie jest moje pozwolenie na taką broń powinna być w biurku
*w pokoju Polen*
Usiadłem przy Burku i zacząłem przeszukiwania
*dosłownie pięć minut później *
Mam cie teraz do sklepu trzeba polecieć
Jak tam z moim portfelem wspaniale
Emerytura 20000 euro wskoczyło jednak opłacało wycierpieć tyle jako ministrem obrony wewnętrznej
*na dworze*
Dobra teraz się ros pędzić i fru
Słowacja-ja nie mogę ale fajnie musi się latać też bym tak chciała
Czechosłowacji-Wracaj do domu słowacja bo zachorujesz
Ah te rozmowy rodziny czeskiej
Jak ja dawno nie czułem wiatru we włosach tak prosto mi się tak nie latało od drugiej wojny światowej kiedyś muszę do tego wrócić ale teraz do sklepu ze broniom
*pod sklepem*
Wł-O jacie pieczę ale fany kuper ma polonai
Francia(fr)-podobno rzeszą mu go odciął
W auszwic (plz poinformujcie mnie czy ja to dobrze napisałem)
Pl- Możeta nie patrzeć mi się na dupe dziękuje
Fr(Wr) -'Skąd on wiedział że patrze mu się na dupe' dobrze niebede
Wolne miasto kraków(wmk)(to jest moje drugie imię a trzecie jest Albert)- Jak widzę nasz jastrząb wirusie do pełni sił
Pl-Tak wróciłam a co chciał bym kupić strzelbę na bizony
Wmk- ło planie to będzie tysiąc euro
PL-nie tak dużo proszę
Wkk-danke o to twoja strzelba
Pl-trohe dusza nisz sądziłem a ile będzie za pięcet naboi
Wkk-też tysiąc euro a gdzie weźmiesz taką ilość naboi może dodać ci plecak
PL-Tak poproszę
*płacenie*
Wmk-Ich lade Sie noch einmal ein , Auf Wiedersehen (tł-Zapraszam ponownie dowidzenia)
Pl-do
*po wyjściu ze sklepu*
Fr-em trohe kupiłeś tego
Wł-polonia czekaj mogę zrobić zdjęcie z twoimi pęknymi skrzydłami
Pl-poco ci one
Wł-a vatykan spytał czy może dostać zdjęcie skrzydeł bo chciał namalować anioła
Pl- dobrze niech będzie ale to tylko ten jeden raz
*po fotce*
Pl- nara
Obydwojga-pa
Teraz zrobić rozbieg i fru~ ha ha ale fajnie mam nadzieję że mnie nie zastrzelą. ONZ co on robi hyba przygotowuje się do atartu
Ta nie hyba tylko na pewno
No i poleciał niebie mi się tłumaczyć z mojego zakupu
Onz- po co ci ta dubeltuwa
Pl-a kupiłem sobie z okazji odrośnięcia kupra
Onz-'czyli Meksyk i ja nie jesteśmy jedyni'
Miłego lotu pland
PL-też tobie rzycze pa
Onz-pa
*pod domem *
Rfn-cześć Vater kolacja już gotowa
Pl-o już tak późno niepewnie cię być w pracy?
Rfn-Ue mnie zwolnił boniewarz dzieci z opiekunem nie można zatrudniać
Pl-trohe szkoda straciłaś swój jedyny dochód a tak z ciekawości co zrobiłaś i jakim prawem ty cały czas nosi garnitur?
RFn- ja zrobiłam kartacze (nowe jedzenie unlokt hehe) jak noszę cały czas garnitur bo mogę.
Pl-trza zobaczyć jak zrobiłaś te kartacze
*w jadalni*
Pl-Mhm~ dobre
Rfn-danke
Pl-gdze ty patrzysz zoku *uderza RFN w policzek za patrzenie na jego kuper według niego jego dupe*
Rfn-ow moja twarz 'mam pomysła'*wyrwała piuro z kupra polskk*
Pl-Ała kurwa!
*po tej akcji spokojnie dokończyli kolacje*
Pl-Ja idę się kompać
Rfn-dobże
Pov-RFN
Pióra ojca są takie mięciutkie jak moja poduszka w moim domu~~ O kurde moja poduszka jest z jego piór ale z drugiej strony to jest fascynująco co on może przeżyć to w nim własne kocham najbardziej jego nie ułomność.
O Vader się skończył myć ale szypko to zrobił no normalnie speadrun any%
Rfn- dobra teraz moja kolej ożełku muj
Pov- Polen
Dobrze teraz się położyć spać
*dwie godziny potem*
(Uwaga jak jest tak x-x-xx-x- to wtedy postać się jąka)
Ugh dlaczego nie mogę spać
*słychać było otwieranie drzwi frontowych*
Oho zaczyna się znowu
??? -polen~~~ gdzie jesteś~~~
Pl-żryj piasek pierdolony nazisto
??? -spierdalaj nieposłusznych kurwo czy ty myślisz że się ciebie boję
Pora przetestować to cacko w akcji
Oho on jeszcze niewie co go czeka w kuchni
??? -oho tu jesteś
Pl-byłem szybszy rzesza
IIIRzesza (IIIR)- CZY TY myślisz rze ja się boję ciebie i twojego śmiesznego shotgun an amunicje że gumy ahahhahaha
*rzesza podesedł do Polski za blisko i i zaatakował z maczety*
IIIR-Ha j...
*Polen w porę pociągnoł za spust i odrzuca maczetę Rzeszy na drugi koniec pomieszczenia. Krew
I pozostałości po nogach Rzeszy przątają się po kuchni *
IIIR-Po-Po-Pol-l-l-len-n-n wiesz że nie nie nie mu-si-si-si-sisz tego robić p-prawda m-m-m-możemy to jak-k-koś rozpracować hehe
Pl-jakie słodkie osoba która chciała mnie zabić się boi hehe...
IIIR-P-p-p-p-prosze nie nie nie patrz się na mnie jak na p-p-p-p-porzywienje
Pl-jaka szkoda ostanie nie jadłem żadnej padliny i chciałdm sobie odświeżyć smak
IIIR-MUTER HILFT! (Tł-mamo pomocy!)
Pl-no to na przelot do lasu będziemy mieli pszelot ale najpierw plasterki
*po zastosowaniu żył*
Pl-haha pasażerowie zapnijcie pasy zaraz odlatujemy
*Polska szkoły rozbieg i poleciał do lasu*
*trzecia rzesza zaczyna płakać z bezbronności i z znajomości jego losu*
*po wylondowaniu*
Rumunia (rum) -czy ja czuje krew?
Pl-tak
Rum-gdzie jest ona
Pl-własnie ją trzymam
IIIR-'jakim prawem ja ryje ' nein bitte *snif * nein
Rum- jescze żywa wchodzę w to, oj polsko rozpieszczasz mnie
PL-wiem wampirzyco
IIIR-NEIN BITTE NEIN A~~~~~~
es schmerzt (tł-nie proszę nie aaaaaaaa to boli)
Rom-zamknij się i pozwól mi pić w spokoju
IIIR-A~~~~~~
Pl-zamknij się nazisto *powala mu z korby od shotgana*
IIIR- Czyli tak będzie wyglądał mój koniec, Polen powiec moim dzieciom że ich kochałem ale praca mi nie pozwoliła mi z nimi przebywać
*po tym zacząć płakać*
Rom- *haaaa hfffffff* ile on ma tej krwi
Do rana bedze tu siedziała ale jebać to warto dla takiej ilości
*time skip bo wszystko co, się działo to Polska czekający jak Rumunia spje całą krew z III Rzeszy, I płaczący rzesza*
Rom-miałam rację jest jusz ranek hyba się bardzo przejadłam No to pa
Pl-pa
*rzesza dies*
Na reście zdehnoł będę mogła go przygotować teraz go rozebrać cyk jego mundur rozebrany teraz jego Wnęczności wyjąć czy nie, nie będzie lepsze z teraz trza zabrać do mojego tajemnego gniazda gdzie jesz jedna padlina jest czy ją zjadłem nie pamiętam
Drugi hahaha no i jak myslałem zjadłem eh poczekam parę dni jak trochę rozłorzy się bo wtedy będzie najlepsze
Pierwszy dzień czelańa nic się nie stało tylko jak zwykle ten kotek znany terz jako imperialna Japonia chciała się do mnie dostać i nigdy jej się nie udało ale ona to lubi
Dzień 20 jescze 20 dni i pędzie to coś znaczne
O nie ludziska przyszli
??? -Приходь, Польща хоче тобі щось подарувати (tł-złaź na dół polska chce ci coś dać)
??? - ты имел в виду нас (tł-miałaś na mysli my)
Na dole byli rosi i ukraina.ukraina trzymała jakieś butelki mam nadzieję rze nie z kwasem
Pl-Zlatuje
To więc co chcieliście mi dać
Ukraina i Rosja -to jest wódka czysta źródlana dla ciebie z okazji urodzin
Pl-dziękuej 'jak oni nie czują jak ja śmierdze zwłokami' teraz wracam na góre pa
Obydwoje powiedzieli pa
Resz ta była jak zawsze imperialna Japonia hyba bawi się w sysyfusa
Dzień 40
Nareście mogę spróbować i smakuje zajebiś cie
Imperialna Japonia(iJ) -kniciła smakuje ci muj przyjaciel
Pl-tak 'ona chyba go nie lubi bo nawet nie było słychać ironi w jeje głosie'
IJ-mam dla ciebie rybkę z okazji urodzin
Pl-dziękueje, mogę cie pogłaskać?
IJ-jasne dopóki pscieklinzy nie mam nie musisz pytać
Głasnkanke iJ. Mp ksiąszka
Ij-mr~~~~~~~~~~ pa muszę spadać
Pa-pl
Wracam do jedzenia niebo w gembie
Mhm~~~~~~~~ zanim się obruciłem jusz wszystko zjadłem to było dobre warte było czekania jak najbardziej teraz trzeba wrzucić do domu mam nadzieję że RFN nie będzie zła że opuściłem dom na mieście i dwa tygodnie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słowo 666 to jest Pov
Słów było 1413
Mam nadzieję że podobało wam się torturowanko Rzeszy
Mam nadzieję że napisałem dobry gerpol
Wasze (nie) ulubione księstwo
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top