do lekarza
Mój mózg podczas pisania tej książki
Chodzi o kompa nie o jakości na filmie
___________________________________________
Pov-SZA
Zastanawia mnie gdzie jest poland nie widziałem go od jakiegoś już tygodnia,
Pójdę do nigo i sprawdzę czy wszystko ok
*pod domem Polski*
SZA-POLAND JESTEŚ TAM !
HALO JESTEŚ TAM !
HEJ JAK NIE OTPOWIESZ TO WCHODZĘ DO ŚRODKA!
Jak widać tsza wejści
*pochodzi do drzwi i puka*
Dlaczego dziwi się same otworzyła co mnie trochę pszeraźiło
SZA-ide do pokoju Polski
*w pokoju*
SZA-'Czy on śpi'
WOW kiedy ostatnio widziałem rzeby tak głęboko ktoś spał popołudniu
Pora go obudzić i zapytać o co chodzi
SZA-wstawaj Poland wstawaj, POLAND WSTAWAJ *bonk*
Pl-co mnie bijesz?
SZA-Coś się dzieje dlaczego nie wchodziszisz z domu?
Pl- Odprowadzanie na moje pytanie wtedy odpowiem an twoje
SZA-Chciałem cię obudzić.
Pl-Jestem zmęczony cały czas
SZA- Niemysilałeś nad pójściem do lekarza
Dlaczego mu zajmuje minutę nad odpowiedzią
Pl-Nie
SZA- No to na co czekasz zapisz się
Pl-Nie jesteś my w klinice kretynie*powiedział podenerwowany głosem*
SZA- Dlaczego się złościsz niczego hyba obraźliwego nie powiedziałem .
No to idę pa.
Pl-Pa
Dobra trza wstać ale po co
Idę spać dalej
*następnego dnia*
Pov-Polska
Dlaczego nie mogę spać hymm tak wogóle która godzina o jest 6:59.
Morze powinienem puści do doktora.
Pora wstać nie udawać.
*po ubraniu się*
Pora wyjść to doktora
WK- Gdzie idziesz?
Pl-do doktora
WK-ide z tobą
Pl-Dlaczego?
WK-bo jeszcze zasłaniasz po drodze
PL-nie będzie
*Podczas drogi do poradni*
Włohy(wł)-Ciao Polonia dlaczego nie wychodzisz z domu
Pl-Właśnie idę to sprawdzić
Wł- własnie się składa że teraz idę do lekarza mogę ci towarzyszyć w twojej wyprawie
PL-Jasne
WK-'hym dlaczego on mnie nie widzi'
*w poradni*
Wł-Ciao polonia
Pl-Pa Włochy
Teraz się zapisać
Wk-jak widać jesteśmy jedyni z włochem
Recepcjonistka- jesteś drugi
PL-stąd jest pierwszy
Recepcjonistka- Włochy
Pl-dziękuej
WK-Włochy już wyszedł to teraz twoja kolej
*w pokoju lekarskim czy jak to się nazywa*
Szwajcaria(szw) -no to co ci dolega
Pl-czały cas jestem zmęczony
Szw-Nawet jak staniesz
Pl-tak
Szw-Zdejmuj koszule i Dadaj na tym stołku
Pl-Nie nie jestem gejem
Szw-no to jak mam cie zbadać
Pl-a to w takim kontekście 'jestem idiotom'
Szw- Myśle że to niema związku z twoim zdrowiem fizycznym tylko psychicznym
Pl-ale jak to?
Szw- Skąd ja mam to wiedzieć nie studiowałem psychologi, ale wiem kto morze to wiedzieć
Pl-to kto
Szw-oto twoje skierowanie do psychologa
Pl-dziękuje
Szw-niema zaco
Pl-dowidzenia
Szw-Auf Wiedersehen
*po wyjściu z pokoju lecznicze czy jak to się nazywa*
Wk-o co ci dolega?
Pl-nic ale coś ma nie tak z psychiką
Wk-o nie, no to idziemy do psyhologa
Pl- na to wygląda
*w domu*
Wk-masz konie?
Pl-Co?! Nie ale ma samochód
Wk-masz na myśli to coś że stali
Pl-Tak
Wk- Niewiedziałem że to się tak nazywa
Pl-Noto jedizemy
*w szpitalu*
Recepcionista-w czym mogę pomuc
Pl-chiałem si zapisać sobie psyhologa
Recepcionista-dobrze proszę skierowanie
Pl-*podaje skierowanie*
Recepcionista- Dobrze trzecie piętro jesteś pierwszy trzecie pomieszczenie
Pl-dziękuej
*na trzecim pientsze*
RFN-Polen co ty tu robisz
Pl-bardziej ja powinienem się ciebie zapytać co ty tu robisz
RFN-ja przyszłam leczyć schizofrenie
A ty
Pl-sprawdzić czy coś mi dolega
RFN-Do którego masz pomieszczenia ja mam do drugiego pomieszczenia a ty
Pl-do trzeciego
Psyholog-Pano Niemcy zapraszam(jak to dziwnie brzmi)
RFN-Pa Polen
Pl-Pa
Dobra gdzie to jest a tu
*po zapukaniu*
???-Prosze
Pl-dziędobry Austria *otwiera drzwi*
Aus- Prosze usiąść , co tobie dolega Polen
Pl-'mówić czy nie troszku się boję
Dobra raz groź smierć' jestem cały czas zęczony złocze się o byle co
Mam problemy z zasypianiem i mam niską samom ocenę i...
Aus- Już nie musisz więcej mówić
Wiem co ci dolega masz cliniczną depresję
Pl- 'Tego się nie spodziewałem'
Jak mam sobie z tym radzić?
Aus- Masz brać te tabletki codziennie jeden ras
Pl-dziękuje pani Austrii
Aus-nie ma za co
Pl-dowidzenia
Aus- Auf Wiedersehen(tł-dowidzenia)
Wk-no i co?
Pl-austria powiedziała że mam depresje
Wk- Niedobzre. A tak wogule jak się miewa moja wnuczka
Pl-skąt ja mam to wiedzieć
Wk-niewiem
Wk-to wracamy
RFN-mnie też zabierzecie że sobą?
Pl-Tak
RFN- Danke
Pl-a tak wogóle to jak tu się dostałaś
RFN-Poprosiałam siostrę cioteczną po podwuske
*w domu*
RFN-Danke jeszcze ras za podwuske Polen
PL-nie ma sprawy
RFN-Tschüss
Pl-dowidzenia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam nadzieję że się podobało
Jak myślicie Polska wyzdrowieje?
777 słów
Wasz (nie) ulubiony Książe
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top